Mr. Hiiragi's Homeroom
Hiiragi Ibuki pracuje jako nauczyciel sztuki w Liceum Kaio i od niedawna jest również wychowawcą klasy 3A. 10 dni przed zakończeniem roku szkolnego zbiera wszystkich swoich 29 wychowanków w klasie i oznajmia, dostępne od teraz są jego zakładnikami. Tematem jego ostatnich lekcji będzie śmierć sprzedać kilka miesięcy uczennicy klasy 3A, utalentowanej pływaczki o imieniu Kageyama Reina. Jak zginęła ta dziewczyna? Popełniła samobójstwo, czy może ktoś z klasy klasy 3A odebrał jej życie? Zajęcia Hiiragiego Ibukiego dobiegają końca dopiero wtedy, gdy prawda o śmierci dziewczyny wyjdzie na jaw.
Jedna z najlepszych japońskich dram ostatnich kilku lat. Była po prostu niesamowita i trzymała w napięciu. Nic nie jest takie jak się wydaje a to co widzimy nie zawsze jest prawdą. Wykreowana postać nauczyciela była strzałem w 10! A aktor niesamowicie wcielił się w rolę. Cudowna drama z przesłaniem. Pomyślmy zanim coś zrobimy.
Miss Sherlock
Dr Wato Tachibana, zwana też Wato-san jest chirurgiem i właśnie wróciła z Syrii, gdzie pomaga jako lekarz-wolontariusz. Sara Shelly Futaba, znana także pod pseudonimem Sherlock, jest ekscentryczną konsultantką dochodzeniową wspierającą policję w rozwiązywaniu ich najtrudniejszych oraz najdziwniejszych spraw. Dzięki jej nadzwyczajnym zdolnościom do gromadzenia i wyciągania trafnych wniosków niezwykły kobiecy duet rozwiązuje jedną zagadkę po drugiej.
Powiedzmy sobie szczerze kto nie słyszał o twórczości Artura Conana Doyla? Przygody Sherlocka Holmesa i jego przyjaciela Watsona nikomu nie są obce. A co by było, gdyby główni bohaterowie byli kobietami? Ciekawa japońska drama z interesującą fabułą. Nic odkrywczego, ale dobrze się ogląda sposób rozwiązywania zagadek.
A jakie są Wasze ulubione japońskie dramy?
Poprzecznie części podsumowania z 2019r: top koreańskich dram, top chińskich .Dla zainteresowanych części zamykające rok 2018: top koreańskich dram cz.1, top koreańskich dram część. 2, top japońskich dram,top chińskich dram, anime część 1 , anime część 2, top mang cz.1, top mang cz.2, top manhw cz.1. Oraz części zamykające rok 2017: ogólne podsumowanie roku, top japońskich dram, top koreańskich dram cz.1, top koreańskich dram cz.2, top chińskich dram, top anime, top mang cz.1, top mang cz.2 i oczywiście top manhua cz.1 i top manhua cz.2. Więc jeżeli potrzebujecie więcej propozycji do obejrzenia to serdecznie zapraszam.
Ps. Wszystkie opisy dram jak i grafiki je obrazujące nie są moją własnością. Są to materiały promującą dany serial.
ClaudiaMorningstar
Faktycznie króciutki post ^^ ale dramy wydają się całkiem ciekawe :)
OdpowiedzUsuńA ja nie oglądałam jeszcze żadnej dramy. Ale wstyd.
OdpowiedzUsuńNie znam się na dramach, ale muszą być ciekawe :)
OdpowiedzUsuńTak ,warto postawić na jakość nie na ilość ☺
OdpowiedzUsuńDramy wydają się ciekawe ☺
Pozdrawiam
Lili
Nie oglądałam jeszcze żadnej dramy, ale muszę w końcu nadrobić braki w tej kwestii.
OdpowiedzUsuńo, szukałam czegoś do pooglądania, bo ostatnio tak rzadko używam japońskiego, że zapominam słów :<
OdpowiedzUsuńBLOG
YOUTUBE
Każdy chwali dramy a ja nie mogę się przekonać :)
OdpowiedzUsuńJa nie mam ulubionych japońskich dram, bo ich nie znam :D
OdpowiedzUsuńnie oglądam ostatnio niczego oprócz jutuba;p
OdpowiedzUsuńmnie jakoś te rzeczy nie przekonują ;D jak kultura mnie ciekawi tak filmy do mnie nie docierają ;)
OdpowiedzUsuńJa nie oglądałam żadnej i jakos mnie do nich nie ciągnie ;p
OdpowiedzUsuńNiestety nie znam żadnego japońskiego serialu, więc się nie wypowiem, lubię horrory ich autorstwa, ostatnio na HBO Go przypadkowo natrafiłam na azjatycki zbiór dreszczyków Folklor i po 1 filmie czuje się zaciekawiona całą kolekcją ;)
OdpowiedzUsuńJa podobnie, jak dziewczyny w komentarzach wyżej muszę się przyznać, że nie znam żadnych japońskich seriali, produkcji, nigdy specjalnie się nie interesowałam tą dziedziną, kulturą, twórczością :)
OdpowiedzUsuńNauczyciel i zakładnicy, nie wątpię, że ta drama na pewno może trzymać w napięciu. Może w końcu się przełamię i zobaczę co nieco z japońskiego kina.
OdpowiedzUsuńJakoś nie jestem zwolenniczką japońskich serialu i filmów - nie przekonują mnie do siebie, mam nadzieję że kiedyś zdanie zmienię.
OdpowiedzUsuńNiestety, nie miałam okazji oglądać żadnej dramy japońskiej. Muszę spróbować kiedyś:).
OdpowiedzUsuńKojarzę tytuły ♥
OdpowiedzUsuńNie znam, jakoś nie przepadam za japońskimi filmami czy serialami.
OdpowiedzUsuńJa również nie przepadam za japońskimi serialami, ani filmami. Szczerze mówiąc nawet takich chyba nie znam.
OdpowiedzUsuńJakoś nie sięgam zbyt często po japońskie dramy, zdecydowanie wolę te koreańskie :)
OdpowiedzUsuńNie oglądam tego typu :)
OdpowiedzUsuńKolejna wersja Sherlocka mnie zaciekawiła... :)
OdpowiedzUsuńnie znam sie na tej tematyce :)
OdpowiedzUsuńJa ostatnio oglądałam My Husband Won't Fit :)
OdpowiedzUsuńNiestety ale żadnej nie oglądałam.
OdpowiedzUsuńSame koreańskie :) Nie mam jeszcze swojej ulubionej japońskiej dramy :D
OdpowiedzUsuńChyba powinnam jakiejś dobrej poszukać :D
Pozdrawiam Zakładka do Przyszłości
Teraz chyba dramy robią se modne, bo wszędzie o nich pełno. A mnie jakoś one w ogóle do siebie nie przekonują :/ Trzeba jednak przyznać, że nie mam z nim zbyt wielkiego doświadczenia
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Biblioteka Feniksa
Japońskie klimaty w ogóle mnie nie przekonują, ale dobrze dowiedzieć się czegoś więcej :)
OdpowiedzUsuńJa również nie przepadam za japońskimi klimatami, ale może kiedyś się do tego przekonam :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam! wy-stardoll.blogspot.com
Do Miss Sherlock przymierzam się już od jakiegoś czasu, ale mam jeszcze obawy przed jej obejrzeniem.
OdpowiedzUsuńJuż dawno nie widziałam żadnej dramy, bardzo chętnie obejrzałabym coś nowego :) Moja ulubiona to chyba Koizora :) Jestem zafascynowana japonią, azją i orientem. Kocham ten klimat, te smaki, ten język, twórczość, po prostu wszystko :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło ♡
Mr. Hiiragi's Homeroom - koniecznie, ale to koniecznie muszę obejrzeć.
OdpowiedzUsuńJeżeli nie masz nic przeciwko starszym dramom, pamiętam do tej pory, że jedną z ukochanych jest Jotei. Naprawdę warta uwagi! No i Litr łez (naprawdę wylałam na niej pewnie z pięć wiader łez...)
Wydają się ciekawe. Poszukam gdzieś. Miałam niegdyś fazę na kinematografie ale chińska.
OdpowiedzUsuń3 Nen A Gumi w tym poście przedstawiona jako Mr. Hiiragi's Homeroom jest zdecydowanie moją ulubioną ze wszystkich dram, i ze względu na wykreowanie postaci, ale głównie dlatego że nie jest to luźna drama do obejrzenia tak sobie podczas innych zajęć, tylko zmuszająca do zastanowienia się chwilę nad samym sobą, własną postawą i swoim człowieczeństwem.
OdpowiedzUsuń