Strony

wtorek, 29 stycznia 2019

Top mang, które przeczytałam w 2017r. cz.1

Czytam odkąd pamiętam. Byłam dzieckiem, które zamiast oglądać polskie seriale czy popularne wtedy brazylijskie telenowele wolało czytać książki. Ten nawyk został mi do tej pory. Dzisiaj oprócz oglądania telewizji, grania w gry komputerowe pochłaniam olbrzymią ilość tekstu napisanego. W Polsce mangi, manhwy i manhuy są raczej trudno dostępne, na licencje czeka się latami, więc zazwyczaj czytam je w internetowym przekładzie po angielsku- bardzo dobry sposób na oswojenie się z językiem, bądź poznaniem nowych słówek. Jeśli nie mieliście jeszcze do czynienia z japońskimi komiksami to myślę, że z listy każdy wybierze coś dla siebie. Tematyka w końcu jest bardzo szeroka.
Akatsuki no Yona
Opis:"Yona, księżniczka i dziedziczka tronu królestwa Kouka wiedzie beztroskie życie w zamku Hiryuu, zapewnione przez jej brzydzącego się przemocą ojca, króla Ila, oraz chroniona przez jej przyjaciela z dzieciństwa, Son Haka. Z okazji przyjęcia zorganizowanego z okazji jej szesnastych urodzin, przyjeżdża do zamku jej inny przyjaciel z dzieciństwa (a także kuzyn i pierwsza miłość), Soo-won. Pragnąc przekonać ojca, by zgodził się na ich związek, odwiedza nocą komnaty króla, przypadkowo będąc świadkiem zabójstwa króla przez Soo-wona, który postanawia zagarnąć tron i rządzić krajem. Dzięki interwencji Haka, Yona ucieka z nim z zamku do jego rodzinnej wsi. Po sugestii ze strony dziadka Haka, Son Mun-doka, Yona i Hak wyruszają na poszukiwania kapłana o imieniu Ik-su. Ik-su przepowiada im, że powinni wyruszyć na poszukiwanie czterech legendarnych smoków-strażników Hiryuu, pierwszego, legendarnego władcy i założyciela królestwa Kouka. Yona i Hak, wraz z Yunem, asystentem Ik-su, rozpoczynają podróż w poszukiwaniu smoków by przeżyć i ocalić królestwo."

Jeśli czytacie mojego bloga o tej pozycji na pewno już czytałyście. Jeśli nie to zapraszam do postu o anime. Co mogę jeszcze więcej powiedzieć. Manga jest jeszcze lepsza. Wspaniała kreska, historia i dobrze rozpisani bohaterowie. Jest to bardzo dobra historia o dojrzewaniu, własnych wyborach i ich skutkach. Dobra historia, która cały czas jest kontynuowana ze smokami. Po tym jak Waneko zrezygnowało z licencji w końcu zostanie wydana przez Studio JG, mam tylko nadzieję, że tego nie schrzanią. 
Niehime to Kemono no Ou
Opis:"Dawno, dawno temu, był sobie kraj na krańcu świata, gdzie panującemu tam królowi, bestii przeokrutnej, składano w ofierze dziewczęta, aby między potworami, a ludźmi panował rozejm."

Śliczna kreska i co najważniejsze bardzo dobrze pokazana historia. Bohaterów nie sposób nie polubić, a akcja rozwija się dość wolno, we własnym tempie. Podoba mi się też to, że różne rasy nie są robione na jedno kopyto i łatwo je rozróżnić. Dzięki temu nie pomylimy bohaterów.
Watashi ni XX Shinasai
Opis:"Ona: tajemnicza, przerażająca i chłodna dziewczyna, nazywana "Mrożącą Krew w Żyłach Królową Śniegu", wiecznie wpatrzona swoim lodowatym spojrzeniem w otaczających ją ludzi. On: z pozoru miły, poukładany, grzeczny chłopiec. Co ich łączy? Oboje skrywają pewne tajemnice. I to właśnie dlatego, że lodowa dziewczyna dowiedziała się o tajemnicy słodkiego chłopaka, przedstawia mu propozycję nie do odrzucenia..."

Pomysł na fabułę tak na prawdę jest dość oryginalny. Licealista, która nigdy nie była zakochana musi napisać rozdziały o miłości w swojej powieści internetowej. Jak tego najszybciej dokonać? Trzeba znaleźć sobie przystojnego modela. Bardzo fajna komedia. Autor doskonale uchwycił mimikę. Bardzo fajna manga tak na prawdę o miłości i o walce o nią. 
Inu x Boku SS
Opis:"Córka rodziny Shirakiin - Shirakiin Ririchiyo ma kompleks, na punkcie nieumiejętnego życia niezależnie i bez ochrony . Wyprowadza się z posiadłości pod warunkiem, że zamieszka w "Ayakashi Kan". W tym domu mieszkają tylko Ci, którzy sprostali restrykcyjnym wymogom, a każdemu z nich towarzyszy agent Secret Service (SS)."

Teoretycznie jest to shouen, czyli tytuł skierowany do chłopców lub nastolatków, ale ja bardzo go polubiłam. Dlaczego? Mamy tutaj bardzo dużą ilość dobrze ukazanej walki i ciekawej historii z niewielką ilości romansu. No i są yukai, postacie, które bardzo lubię w japońskim folklorze. Na podstawie tej mangi w 2012 roku powstało anime Inu X Boku Secret service, które też polecam. 
Akaki Tsuki no Meguru Koro 
Opis:"Opis:"Riu Rokugiya jest jedyną córką słynnego właściciela teatru. Od dzieciństwa ma ten sam dziwny sen o człowieku, który umiera na jej oczach. Sprawa komplikuje się bardziej, gdy spotyka Rui (człowieka ze snów) w rzeczywistości. Okazuje się, że jest on synem innej znanej rodziny. Co wydarzy się pomiędzy bohaterami? Czy jej sen jest proroczy?"

Krótka manga, która łączy fantasy z romansem. Idealna pozycja dla nastolatek, które poszukują do poczytania czegoś o miłości. Lekka. przyjemna pozycja idealna dla młodszych. Na plus także ładna kreska i zakończona historia, która układa się w logiczną całość.
Seirou Opera
Opis:"Akane zostaje sprzedana do domu publicznego, by spłacić dług swojej rodziny. Podczas zdobywania klientów, trafia na młodzieńca, który niesamowicie się nią interesuje. Jak potoczą się ich losy? Czy Akane sprawdzi się w roli kurtyzany?" 

A teraz uwaga pozycja dla dorosłych. Mimo że nie jest to manga dla dorosłych, a nagość nie jest tam ukazana to ze względu na tematykę powinni po nią sięgnąć nieco starsi czytelnicy. Doskonała kreska, bardzo ładnie narysowani bohaterowie. Akane po prostu przedstawiona jest prześlicznie. Historia także nie nudzi. Pokazuje jak bardzo zakorzeniona w sercu jest chęć zemsty dla oprawców. Jak daleko można się posunąć aby oczyścić imię tych, których się kocha. I jak bardzo można się przy tym poświęcić jednocześnie nie zatracając siebie.
Ai Hime - Ai to Himegoto
Opis:" Spotkali się. Pocałowali. Los sprawił, że teraz on jest wujkiem, a ona siostrzenicą. Może i nie są spokrewnieni, ale czy Mao może go pokochać i z całych sił dążyć do tego, by go tą miłością obdarować?'

I kolejna pozycja dla nastolatek. Prosta, przyjemna historia o miłości. I co najważniejsze z happy endem. Kto z nas nie lubi słodkiego zakończenia? W końcu to nie jest realne życie, nie musi mieć gorzkiego zakończenia.
Hayate no Gotoku
Opis:"Poznajcie Ayasaki Hayate, zwykłego szesnastolatka, chodzącego do pierwszej klasy zwykłego liceum i mającego najnormalniejszych w świecie znajomych. Skądś to już znamy? Każdy się może z nim utożsamiać? No to jedziemy dalej. Pracujecie, żeby utrzymać swoich bezrobotnych rodziców, a oni w podzięce przepuszczają całą waszą kasę w kasynie lub na wyścigach konnych? Nie? No, dalej jest już tylko lepiej. Mikołaj trzęsie miejscową mafią, u której wasi starzy zadłużyli się na 150 milionów, i żeby spłacić dług sprzedali was Yakuzie na organy?"

Ta opowieść jest tak abstrakcyjna, ze mi się spodobała. W końcu nie codziennie ratuje się dziewczynę, którą się porwało z rąk innych porywaczy? Fakt kreska mogłaby być ładniejsza, nie tak bardzo uproszczona, ale cóż historia nadrabia i mnie wciągnęło. Na podstawie tej mangi powstało też animę pt."Hayate the Combat Butler". Seria liczy 43 tomów, więc idealna na większą ilość wolnego czasu.
Bitter Virgin
Opis:"Suwa Daisuke jest playboyem w liceum w małym miasteczku. Ma oko na każdą dziewczynę w szkole, oprócz jednej. Aikawa Hinako nie jest w jego typie, do czasu aż przez przypadek usłyszał jej mroczny sekret. Od tamtej pory zaczyna myśleć o niej coraz więcej."

Prawda jest taka, że ta pozycja nie ma ani świetnie rozpisanych bohaterów ani genialnej kreski. Większość pewnie się zdziwi co więc ona tutaj robi w tym zestawieniu? Tematyka. Pierwszy raz spotykam się z tematyką w mandze molestowania seksualnego przez najbliższą rodzinę w japońskim komiksie. Poruszane są niezwykle trudne tematy, zachowanie międzyludzkie, które nie zawsze jest takie jakie być powinno. Manga, którą bardzo szybko się czyta. Raczej dla starszych czytelników, swojej dwunastoletniej kuzynce bym jej nie poleciła. 
Omae ga Sekai wo Kowashitai nara
Opis:"Od jakiegoś czasu do baru, w którym pracuje nastoletnia Kanna Koizumi, przychodzi pewien młody mężczyzna. Zauroczona nim dziewczyna pragnie go poznać, jest jednak nieśmiała i nie ma pojęcia, jak zwrócić na siebie jego uwagę. Nie wie, że chłopak (Ren) również jest nią zainteresowany, lecz z zupełnie innych względów. Los sprawia, że drogi obojga krzyżują się w bardzo tragicznych okolicznościach. Ren ratuje Kannę z wypadku, w którym zginęła jej cała rodzina. Dziewczyna nie zdaje sobie jednak sprawy z faktu, że nie wydarzył się żaden cud, a ona sama nie jest już człowiekiem. Czy nastolatka poradzi sobie w nowym życiu? I jakie tajemnice kryje przeszłość, łącząca ją i Rena?

To jest chyba najstarsza pozycja w dzisiejszym zestawieniu. Specyficzna kreska, do której trzeba przyzwyczaić, ale i ciekawa historia z nieoczekiwanym zakończeniem. Doskonała pozycja dla fanów wampiryzmu i reinkarnacji.

A jakie jest Wasze ulubione mangi? Czytacie tego typu komiksy?
Ps.Wszystkie opisy mang jak i grafiki je obrazujące nie są moją własności. Są to zdjęcia promujące.
ClaudiaMorningstar

środa, 23 stycznia 2019

First impression - styczeń

Między opublikowanymi już postami o tematyce azjatyckich dram a przyszłymi postami o japońskich mangach postanowiłam przemycić kolejny post z serii "First impression". Jeśli nie wiecie o co chodzi zerknijcie na pierwsze wrażenie bądź wrażenie listopadowe
Missha Cho Bo Yang BB Cream- Dobrze kryjący krem bb. Nie wysusza, ale i nie nawilża, nie podrażnia. Całkiem dobrze dopasował się do odcienia skóry.

Missha Misa Cho Gong Jin Ampoule- Dzięki Bogu nie po jednym użyciu nie zrobiłam sobie krzywdy, ponieważ jest to przeciwzmarszczkowe serum do cery dojrzałej. Tak to jest gdy nie czyta się ulotki przed zastosowaniem jakiegoś kosmetyku. Mam nauczkę na przyszłość. Samo serum jest w formie zwartego żelu, które dość łatwo się rozprowadza.

Missha Time Revolution Aqua Youth Cream-  Kolejny produkt przeciwzmarszczkowy. Jestem na niego za młoda jakieś 20 lat. Dlaczego wszystko testowałam na ślepo? Może dlatego, że nie chcąc brać pół zapasu kosmetyków pielęgnacyjnych na krótką wycieczkę zabrałam próbki? Pewnie dlatego. Sam krem po jednym zużyciu nic złego mojej cerze nie zrobił. Kosmetyk ładnie nawilżył moją cerę. Całkiem przyjemny zapach.

Missha Super Aqua Oil Clear Gel Cream- Bardzo fajny krem nawilżający do cery tłustej i mieszanej. Szybko się wchłaniał i łatwo rozprowadzał. Ten produkt kusi mnie aby zamówić pełnowymiarowy produkt.

Missha The Oryginal Tension Pact- Ładnie kryje niedoskonałości i dość długo się trzyma bez ścierania.Po jednym użyciu nie wiem czy nawilżył skórę mojej twarzy tak jak obiecywał to producent.
I doszliśmy do końca testowania próbek koreańskich produktów do pielęgnacji twarzy i tzw. kolorówki. Wszystkie pięć okazy był firmy Missha, która nie, nie była sponsorem. To przypadkowe. 
ClaudiaMorningstar

poniedziałek, 21 stycznia 2019

Top anime, które widziałam w 2017r.

Jestem wiecznym dzieckiem. Uwielbiam parki rozrywki, gry i bajki. Nic dziwnego, że w końcu sięgnęłam po te z Japonii. W ten oto sposób zostałam wielką fanką anime. Postanowiłam zrobić ranking 10-ciu najlepszych anime, które widziałam w 2017 roku. I pamiętajcie moi Drodzy: anime to nie są chińskie bajki. Zaczynamy? 
Vampire Knight
Opis:"Akcja tego anime rozgrywa się w Akademii Cross. Odbywają się tam dwie tury zajęć dzienne i nocne. Niezwykłości tego miejsca dodaje fakt, że uczniami nocnych zajęć są eleganckie i wytworne wampiry. Dowodzi nimi wampir czystej krwi - Kaname Kuran, który w sposób szczególny troszczy się o Yuuki Cross, adoptowaną córkę dyrektora. Dziewczyna wraz ze swoim przyjacielem Zero Kiryuu pełni funkcję osoby odpowiedzialnej za spokój w akademii. Z biegiem czasu wychodzą na jaw coraz to nowe tajemnice z przeszłości. Życie Zera i Yuuki zmienia się diametralnie. Pokój między wampirami a ludźmi, tak troskliwie pielęgnowany przez dyrektora akademii, wisi na włosku."

Bardzo dobre anime o wampirach. Ładna kreska, spójna historia i co najważniejsze lubi się bohaterów. Kibicuje się im od początku do samego końca. Jeśli szukacie wątku miłości i poświęcenia to tu go właśnie znajdziecie. Anime z głębszym sensem. Dodatkowo wspaniały opening nieistniejącego już duetu bliźniaków- "ON OFF - Futatsu no Kodou to Akai Tsumi." Na podstawie mangi pt. "Vampire Knight" .
Vampire Knight Guilty 
Opis:"Bezpośrednia kontynuacja pierwszego sezonu "Vampire Knight". Zero wraca po nagłym zniknięciu z akademii. Yuuki, której przeszłość wciąż owiana jest tajemnicą, zastanawia się, co dokładnie działo się ze strażnikiem podczas jego nieobecności. Zero próbuje uporządkować dziwne wizje, które nawiedzają go, od kiedy wypił krew Kaname. Udaje się w tym celu do Marii Kurenai, u której szuka odpowiedzi. Tymczasem wampiry z Najwyższej Rady przybywają do akademii, chcąc ukarać Zero za zabicie wampira czystej krwi. "

Drugi sezon Vampire Knight, który dorównuje pierwszemu. Kontynuacja wątków z pierwszego sezonu. Mamy jeszcze więcej tajemnic, krwi i tzw. "plot twistów." Niektórych rewelacji to nawet ja się nie spodziewałam. I znów cudny opening tych samych twórców co w poprzednim sezonie- "On/Off - Rinne Rondo". 
Ghost Hunt
Opis:"Mai dołącza do zespołu zajmującego się badaniem zjawisk paranormalnych, któremu przewodzi nastoletni Kazuya."

Tym razem zamiast wampirów mamy wszelkiego rodzaju duchy, zjawy i inne yukai, które występują w folklorze japońskim. Całkiem niezła kreska, w miarę normalni bohaterowie i prawie całkowity brak romansu. Horror, kryminał z elementami komedii. Na podstawie mangi pt."Ghost Hunter" autorstwa Fuyumi Ono.
Akatsuki no Yona
Opis:"Jedyna córka zamordowanego króla rozpoczyna poszukiwania reinkarnacji czterech legendarnych smoków, chcąc by zostali jej sprzymierzeńcami w walce o odzyskanie tronu. "

Jak ja uwielbiam takie anime. Genialna muzyka, przepiękna kreska i co najważniejsze historia, która jest w najmniejszym stopniu dopracowana.  Bardzo podoba mi się wewnętrzna przemiana księżniczki Yony, z pięknej ozdoby pałacu stała się pełnowymiarową bohaterką z krwi i kości. Na podstawie, genialnej mangi pt"Akatsuki no Yona" autorstwa Mizuho Kusanagi, która jest już z nami od dziesięciu lat i jak na razie (dzięki Bogu) nie zapowiada się jej koniec. Chociaż fakt jestem ciekawa jak się to wszystko zakończy. Poza tym która z nas nie chciałaby mieć takich smoków do obrony?
Akashic Records of Bastard Magic Instructor
Opis:"Sistine należy do grona najlepszych uczniów w magicznej Akademii słynącej na całym świecie. Wraz ze swoją przyjaciółką Rumią wiodą z pozoru całkowicie normalne życie. Niestety wraz z odejściem na emeryturę ulubionego nauczyciela młodych czarodziejek do akademii zostaje sprowadzony niezbyt świecący przykładem, młody nauczyciel Glenn. Sistine pragnąca odkryć tajemnicę latającego zamku musi odłożyć swoje marzenia na dalszy tor, kiedy na horyzoncie pojawiają się tajemniczy badacze Boskiej Mądrości, których zamiary z niewiadomych powodów są powiązane z życiem jednej z najdroższych jej osób."

Kolejne bardzo dobre anime z dodatkiem magii. Serial z olbrzymią ilością komedii i niewielką ilością dramatu. Duet Sistine i Glenn bardzo mi się podoba. Fakt postać nauczyciela jest absurdalna ale nie da się jej nie polubić. Lekkie, przyjemne anime. Idealne na lato. Tak na prawdę to bardzo dobra historia o przyjaźni. Mam tylko jedno zastrzeżenie. Czy tym uczennicom na serio nie jest zimno w ich mundurkach? Na podstawie anime i light novel : "Akashic Records of Bastard Magic Instructor".
Snow White with the Red Hair
Opis:Nie chcąc zostać książęcą konkubiną, Shirayuki ucieka do sąsiedniego królestwa. Po drodze zaprzyjaźnia się z przypadkowo poznanym młodzieńcem."

Kolejna bardzo dobra propozycja, gdzie dziewczyny ciągle nie trzeba ratować i nie jest wiecznie płaczącą mimozą. Kolejna czerwonowłosa bohaterka, która potrafi o siebie zadbać. Co jest w tym kolorze włosów? Poproszę więcej postaci z takim kolorem włosów. Zen też jest ciekawą postacią, nietypowy przykład szlachcica w popkulturze. Bohaterzy drugoplanowi nie zostają w tyle. Polubiłam ich, zwłaszcza Obiego. Dobry, liczący dwa sezony słodki romans. Na podstawie mangi pt."Akagami no Shirayuki-hime"  Sorata Akiduki.
Jak zostałam bóstwem?
Opis:"Pozbawiona dachu na głową Nanami, dzięki pomocy nieznajomego, znajduje schronienie w starej świątyni, gdzie uzyskuje miano bóstwa."

Dwa sezony, kilka odcinków specjalnych i mamy historie opowiedzianą od początku do końca.  Główna postać kobieca po raz kolejny jest silną bohaterką, a z Tomoe jest bardzo fajny główny bohater. Występuje odwrócony harem, ale nie jest on nachalny. Tak na prawdę główny wątek to nauka licealistki jak zostać bóstwem i romans pomiędzy śmiertleniczką a youkai. Chociaż piosenka przewodnia jest genialna, bardzo pasuje do tego anime. Na podstawie mangi pt."Jak zostałam bóstwem" Julietta Sutzuki. 
Spice and Wolf
Opis:"Wędrowny kupiec, Craft Lawrence, zyskuje niecodzienną towarzyszkę podróży w postaci bogini urodzaju, Horo."

Anime prawie doskonałe. Ładna kreska, dobrze poprowadzona ale jednocześnie smutna historia i wspaniała postać Horo. Bogini urodzaju była mądra, zabawna i zaradna. Poza tym została narysowana jako piękna kobieta. Co z tego, że z ogonem i uszami? Nie wiem jak Wam, ale mi to nie przeszkadza. Dlaczego prawie? Ponieważ Lawrence był taką pipą za przeproszeniem, że dziwię się, że Wilczyca z nim wytrzymała. Na serio. Oglądając dwa sezony i OVA osobiście miałam ochotę go zasztyletować. No ale warto zobaczyć ze wzgląd na samą postać żeńską. Na podstawie mangi oraz light novel  pt."Spice and Wolf" Isuna Hasekura.
Hitsugi no Chaika
Opis:"Rodzeństwo Tohru i Akari pomaga poznanej przypadkowo Chaice w odnalezieniu szczątków jej ojca."

I ponownie anime z dodatkiem magi, broni i celu. Mimo ze historii jakich wiele, spodobała mi się.Może to przez smoki? Albo urocze ubranie bohaterki? Nie mam zielonego pojęcia, ale miło spędziłam czas przed ekranem laptopa oglądając dwa sezony. Ps. Brak romansu. Na podstawię noveli autorska Ichirō Sakaki.
Deadman Wonderland
Opis:"Ganta Igarashi zostaje skazany za zabójstwo, którego nie popełnił. Trafia do prywatnego więzienia, gdzie toczy morderczą walkę o przetrwanie. "

Słodki jeżu. Jak mnie Ganta wkurzał. Normalnie jakby faceta wykastrowali. Taka sierota. Głupi jak but. Mimo że Shiro cały czas mu pomagała w ogóle tego nie docenił i obwiniał ją o wszystko. Prawda jest taka, ze oglądałam te anime ze względu na nią, bardzo fajną fabułę i dobrze rozrysowane sceny akcji. Dobry, wpadający w ucho opening: Fade - One Reason - Deadman Wonderland OP. Na podstawie mangi Deaman Wonderland autorska Jinseia Kataokę.

A jakie jest Wasze ulubione anime?
Ps.Wszystkie opisy anime jak i grafiki je obrazujące nie są moją własności. Są to zdjęcia promujące.
ClaudiaMorningstar

środa, 16 stycznia 2019

Top chińskich dram, które widziałam w 2017r.

Hej. To już ostatni post na temat azjatyckich dram, które widziałam w 2017 roku. Jeżeli jesteście ciekawe innych rodzajów to zachęcam przeczytać na temat dram japońskich oraz koreańskich o których możecie przeczytać aż w dwóch postach: cz.1 i cz.2.  Przyznam się szczerze  bardzo mało oglądam chińskich dram, dlatego przychodzę do Was tylko z dwiema bardzo interesującymi perełkami. Jeśli nie wiecie którą wybrać albo macie ograniczoną ilość czasu włącznie Love Me, if You Dare, nie pożałujecie.
Love Me, if You Dare
Opis:"Bo Jinyan potrafi niesamowicie tworzyć portrety psychologiczne kryminalistów, jednak jego IQ nie idzie w parze z EQ. Jest typem samotnika, który woli łowić ryby niż przebywać z ludźmi. Pewnego dnia na jego drodze staje Jian Yao, zatrudniona jako tłumaczka angielskiego. Czy jej spostrzegawczość i pogoda ducha sprawią, że kryminolog zacznie otwierać się na ludzi?"

Doskonała rola Wallace Huo. Partnerująca mu Sichun Ma daje sobie radę. Bardzo dobry, klimatyczny serial. Mamy w nim zbrodnię, psychologię i odrobinę romansu, czyli to co lubię. Trzyma w napięciu od początku do samego końca. Akcja szybka, nie ma niepotrzebnych zapychaczy i olbrzymiej ilości kiczu, który w XXI wieku jest praktycznie wszędzie. Ponadto reżyser jest w stanie kilka razy nas pozytywnie zaskoczyć. Z całego serca polecam.
When a Snail Falls in Love
Opis:"Xu Xu to inteligentna absolwentka Instytutu Psychologii, którą cechuje nadzwyczajnie niskie EQ. Z tego też powodu określana jest mianem Ślimaka. Pewnego dnia trafia do jednostki kryminalnej dowodzonej przez Ji Bai’a, który nie jest zadowolony z nowej podopiecznej. Czy oficer policji przekona się do Xu Xu? Czy ich relacja wyjdzie poza obszar uczeń-nauczyciel?"

Druga dobra drama kryminalna, która w porównaniu do "Love Me, if You Dare" jest lżejsza i mniej mroczna. Ma za to więcej romansu. W tej relacji to mała, urocza Xu Xu jest geniuszem. Bardzo dobrze wypada z Ji Bai'em. Tej pary nie da się polubić. Intrygująca zagadka. Duży plus za kreskówkowy opening.

A jakie są Wasze ulubione chińskie dramy?
Ps. Wszystkie opisy dram jak i grafiki je obrazujące nie są moją własności. Są to zdjęcia promujące.
ClaudiaMorningstar

poniedziałek, 14 stycznia 2019

Top koreańskich dram, które widziałam w 2017r. cz.2

Hej. Tak jak obiecałam dzielę się się drugą połową "Top koreańskich dram, które widziałam w 2017 roku. Jeżeli ktoś szuka części  pierwszej to zajrzyjcie do tego artykułu. Jeśli natomiast już go widziałyście to kontynuujcie czytanie tego postu. 
Secret Love
Opis:"Mężczyzna zakochuje się w kobiecie, którą wini za śmierć swojej ukochanej."

Od nienawiści do miłości jest jeden krok. Postacie niejednoznaczne, przechodzące wewnętrzną przemianę. Bardzo szybka akcja, nie ma miejsca na nudę. Niesamowicie wciąga. Duet głównych aktorów miałam okazję podziwiać w "Kill Me, Heal Me". I także tym razem się nie zawiodłam, chociaż ich role były tak różne od poprzednich. Uwaga: przygotujcie dużą ilość chusteczek, będziecie ich potrzebować.
You' re Surrounded
Opis:"Czworo nowych detektywów stawia czoła wielu trudnościom, aby stać się policjantami, na których obywatele mogą polegać."

To nieliczna komediowa drama w tym zestawieniu. Nie ukrywam, że wolę mroczniejsze tematy. A główni aktorzy nie są moimi ulubionymi, ale ma to coś. Pasowali do swoich ról. Ciągle się śmiałam, akcja była po prostu przekomiczna. 
Pinocchio
Opis:"Cierpiąca na syndrom Pinokia dziewczyna i chłopak, który przekonał się o szkodliwości mediów, podejmują pracę dziennikarzy. "

To kolejna jedna z lżejszych dram, które widziałam. Jest to połączenie romansu i komedii z niewielką ilością tragedii. Przyjemna propozycja. Dobrze dobrani odtwórcy swoich ról przyjemnie umilą czas podczas oglądania. 
Missing Noir M
Opis:"Fabuła obraca się wokół unikalnej sprawy badanej przez Gil Soo Hyuna, uzdolnionego kryminalistycznych speca, który ukończył Harvard i ma doświadczenie w FBI i Oh Dae Young, detektywa z 20-letnim doświadczeniem, który używa intuicji i swoich osobistych powiązań w rozwiązaniu sprawy."

I ponownie wracamy na ciemną stronę mocy. Duet pokazuje, że przeciwieństwa się przyciągają i bardzo dobrze mogą ze sobą współpracować. Doskonały serial z jeszcze lepszym zakończeniem. Solidny kryminał. To niestety jest pozycja, która zasługuje na kolejny sezon, a z powodu niskiej oglądalności w Korei go nie otrzyma. Niedoceniona perełka.
Hello Monster
Opis:"Detektyw Ji-ahn Cha rozpoczyna współpracę przy tym samym dochodzeniu z byłym agentem FBI Hyeonem Lee, który zajmuje się tworzeniem psychologicznych portretów kryminalistów. Zostają oni wciągnięci w niebezpieczną grę przez groźnego przestępcę."

I znów moje klimaty. Morderstwo, psychopaci i krew. Coś czuję, że po zestawieniu część z Was wyśle mi dane do dobrego psychiatry, ale cóż uprzedzam uważam, że na leczenie głowy już jest za późno. Wybaczcie mi Kochani. A wracając do dramy.  Główni boscy. Postacie dobrze poprowadzone, nieodrealnione. Niski poziom romansu, ale za to wysoki "bromancu".
Signal
Opis:"Park Hae Young jest policyjnym profilerem. Pomimo wykonywanego zawodu, nie ufa policji, przez wzgląd na jego wcześniejsze doświadczenia. W 2000 r., gdy był uczniem szkoły podstawowej, jego koleżanka Yoon Jung, została porwana, a następnie zamordowana. Hae Young będący świadkiem porwania, zeznał, że porywaczem była kobieta, jednak policja podała do wiadomości, że był to mężczyzna. Morderca nie został schwytany i sprawa pozostaje nierozwiązana, aż do dnia dzisiejszego. Na spotkaniu w kawiarni z reporterem, Hae Young zostaje zatrzymany przez Cha Soo Hyun, która bierze go za prześladowcę gwiazd. Na posterunku policji, Hae Young znajduje krótkofalówkę. Pozwala ona kontaktować mu się z detektywem Lee Jae Hanem, który żyje w 2000 roku i bada sprawę zaginięcia szkolnej koleżanki Hae Younga."

Fakt Koreańczycy potrafią operować kamerą. Cudowna pozycja, trzymająca w napięciu do zakończenia, które wręcz wgniata w fotel. Z ciekawostek dodam, że drama doczekała się swojej japońskiej wersji. Serial inspirowany jest serią morderstw, do których doszło w Hwaseong w latach 1986 – 1991. Poza tym, kto z nas nie chciałby mieć walkie talkie, dzięki któremu można zmienić losy świata? Wymazać zło, które zostało wyrządzone?
Tunnel
Opis:"Gwang-ho Park jest staromodnym detektywem żyjącym w 1986 roku, który rozwiązuje sprawy przy użyciu pięści, nie zważając na obowiązujące procedury. Wszystko się zmienia, gdy ścigając seryjnego mordercę przechodzi przez tunel i niespodziewanie zostaje przeniesiony do 2017 roku. Nie mogąc zrozumieć zasad panujących we współczesności, Gwang-ho po raz pierwszy potrzebuje pomocy, aby złapać mordercę. Jego nowym partnerem zostaje ekscentryczny, ale wyjątkowo utalentowany detektyw Seo-jae Kim. Mężczyzna zasięga również pomocy psychologa kryminalnego Jae-i Sin, która specjalizuje się w seryjnych zabójcach kobiet. "

Bardzo podobny motyw co w "Signal" tylko z tą różnicą, że zamiast walkie talkie mamy magiczny tunel. Dobra kryminalna drama z elementami fantasy. Postać psycholożki zagarnęła całą uwagę widza. Skradła show. Uwielbiam takie postacie.  Część męska na szczęście nie zostaje w tyle. Chociaż scenarzyści urządzili nam kilka niespodzianek, oglądajcie uważnie, aby się nie zgubić.
Solomon's Perjury
Opis:"W czasie świąt na terenie szkoły zostaje znalezione ciało ucznia. Policja uznaje to za samobójstwo, jednak pojawia się anonimowa informacja, że to było morderstwo. Aby zapobiec dalszemu chaosowi i wzajemnym podejrzeniom, jedna z uczennic, Go Seo Yeon, która jako pierwsza znalazła ciało, postanawia samodzielnie rozwiązać zagadkę."

Jedyna szkolna drama w tym zestawieniu. Aktorzy nie byli znani, więc nie wiedziałam czego się spodziewać. Chociaż muszę przyznać, że wypadli dobrze. Przyjemnie się ich oglądali, w większości nie grali sztucznie. Skusiłam się na nią ze względy na opis. Bardzo lubię motyw sądu, zbrodni i kary. W sumie znalazłam tam wszystko czego szukałam. Dobra pozycja dla nastolatków, ponieważ "krew nie wycieka z telewizora". Można się także zapoznać z systemem prawnym innym niż w Polsce.
The Partner
Opis:"Historia dwóch prawników: mężczyzny i kobiety, którzy przez różne zbiegi okoliczności muszą z sobą współpracować. On - doświadczony i bezwzględny, ona - początkująca i wrażliwa na cierpienie innych. Już podczas pierwszej wspólnej sprawy nie potrafią się dogadać. Jednak wkrótce zrozumieją, że aby być dobrym prawnikiem, trzeba umieć współpracować ze swoim partnerem."

Kolejna dobra drama prawnicza. W przeciwności do "Solomon's Perjury" w "The Parter" nie mamy do czynienia z pozorowanym sądzie, ale prawdziwym. Bohaterowie są prawnikami z krwi i kości, którzy zawsze wygrywają. No przecież zło zawsze przegrywa, prawda? Ciekawostką jest fakt, że mimo wątku romantycznego aktorzy ani razu się ani nie całują. Więc jeżeli szukasz namiętnych pocałunków to ta rama niestety nie jest dla Ciebie. 
Oh My Venus
Opis:"Kim Young Ho jest osobistym trenerem gwiazd Hollywoodu. Mimo pochodzenia z zamożnej rodziny, w dzieciństwie doznał wielu nieprzyjemności. Obecnie ma problemy z cierpliwością i uporem. Kang Joo Eun, 33-letnia prawniczka, starała się utrzymać rodzinę. Teraz kobieta ma nadwagę i ani trochę nie jest atrakcyjna. Chłopak, który był jej pierwszą i wieloletnią miłością, zrywa z nią. To zdarzenie staje się jednym z powodów, dla których kobieta zaczyna się odchudzać. Dzięki swojemu sprytowi udaje się jej uzyskać pomoc Kima Young Ho, który stara się ukryć swoją tożsamość. "

I na koniec bez rozlewu krwi. Zestawienie zamyka słodka komedia romantyczna. Cóż nie ukrywam: uwielbiam rolę głównych. Zarówno postacie jak ich aktorów, którzy ich odgrywają. Świetny "bromacne". Któż nie chciałby mieć takich przyjaciół. Dobra pozycja bez (prawie) dramatów, okrutnych teściów, szalonej tej drugiej. Nie ma tu także morderczych ciężarówek. A scena z pierścionkiem boska.I tym optymistycznym akcentem zamykam "Top koreańskich dram, które widziałam w 2017r. cz.2"

A jakie są Wasze ulubione koreańskie dramy?
Ps. Wszystkie opisu dram jak i grafiki je obrazujące nie są moją własności. Są to zdjęcia promujące.
ClaudiaMorningstar

Szablon dla Bloggera stworzony przez Blokotka