Strony

czwartek, 30 września 2021

Shanghai Garden, czyi chińska restauracja na cybernetyki

Mam nieodparte wrażenie, że ulicę cybernetyki i bliskich okolicy bardzo polubili Chińczycy i Wietnamczycy. W otoczeniu nowego osiedla naliczyłam 1 salon manicure, dwa chińskie hipermarkety,  1 chińską cukiernię i kilka(kilkanaście) lokali serwujących dania kuchni chińskiej, wietnamskiej czy japońskiej.  My z polecenia trawiłyśmy do Shanghai Garden. 
Po otrzymaniu menu nieco się przeraziłam. Karta jest obszerna, więc dzięki różnorodności każdy znajdzie coś dla siebie. Są dania rybne, mięsne, z owocami morza, tofu czy warzywne. Piszę warzywne, bo mimo że w opisie nie ma mięsa to nie wiem czy sos nie zawierał tłuszczy odzwierzęcego. Zamówiłam nieco bezpieczne opcję, ponieważ byłam z koleżanką i bałam się, że ucieknie z lokalu, kiedy na stole pojawią się smażone nerki na ostro czy pocięte świńskie uszy w formie przystawki. Zamówiłyśmy, więc ryż smażony z kurczakiem (22zł),zupę won ton (8zł), żeberka wieprzowe słodko-kwaśne (28zł),wołowinę marynowaną w plastrach (28zł), małą porcję ryżu (5zł), smażony korzeń lotosu z mięsem (38zł), a do picia małą herbatę zieloną (10zł) oraz małą colę (6zł). Za wszystko wyszło 145zł. Niestety aktualnie nie mieli bakłażanu z smażonym mięsem, więc musiałam się obejść smakiem. 

Lokal jest duży,  ma dwie sale: dolną i na piętrze. I szczerze? Wnętrze zupełnie nie jest w moim guście. Jest bardzo proste, lekko kiczowate ale jedzenie jest przepyszne. Dodatkowo są niezłe ceny i miła obsługa. Myślę, że przymknę oko na wystrój. Czasami nie można mieć wszystkiego.
Na początku zdecydowałam się na zupę  won ton. Wywar był bardzo delikatny, doskonale współgrał z pierożkami. Te z kolei były dobrze wykonane, odpowiednia grubość i struktura ciasta a farsz nie był suchy. Wielkość idealna. Idealny pierożek na raz.
Żeberka w sosie słodko-kwaśnym to mistrzostwo. Mięso mięciutkie, idealnie odchodzące od kości. A sos to poezja, aromatyczny, niezważony. Wprost idealnie komponuje się z żeberkami.
Za to wołowina w plastrach to bardzo dobry przykład zimnej przekąski. Delikatna, krucha. Nieprzesuszona. Dobrze doprawiona, a marynata z chili dodaje większą głębie mięsu.
A tutaj smażony ryż z mięsem. Koleżanka się zdziwiła, że jak to bez surówki? Widać jaki poziom trzymają bary wietnamskie w małych miejscowościach. Co do dania to bardzo jej smakowało. Kurczak był soczysty, nieprzesuszony jak to z piersią często bywa. Ryż dobrze usmażony, nie za suchy. Dobrze doprawione danie.
I na koniec moje danie główne: lotos z mięsem. Po otrzymaniu talerza powiem, że się zdziwiłam. Myślałam, że podadzą je w innej formie niż zawinięciu ich w ciasto. Niepotrzebnie się martwiłam. Panierka była chrupiąca, nie był jej za nadto ani nie ociekała tłuszczem. Podobną sprawą miało wnętrze. Kawałki lotosu były kruche, a niewielki kawałki mięsa soczyste. Dobrze doprawione.
 I kilka słów na temat mojej zielonej herbaty. Osoba, która ją parzyła znała się na rzeczy. Liście nie były źle przechowywane, a woda nie była ani za zimna ani za ciepła. Czas parzenia również był odpowiedni.
A jaka jest Wasza ulubiona chińska restauracja?
ClaudiaMorningstar

poniedziałek, 27 września 2021

K-Pop & K-Hiphop Night by Kevents in Katowice

W zeszły piątek w Katowicach odbywała się potańcówka. O tyle wyjątkowa, że przez całą noc organizatorzy puszczali piosenki koreańskich stwórców. Oczywiście jako wielka fanka tego typu muzyki nie mogłam jej przegapić. W porozumieniu z Natalią czym prędzej kupiłam dla nas bilety, które nie były drogie. Przez internet były tańsze, za jeden zapłaciłam 20 zł, można było je nabyć także w lokalu za 25zł.
Hah Katowice to mały club znajdujący się na ul. Sobieskiego w Katowicach. Ma długi bar, parkiet, loże i bardzo miłą obsługę. Słynie z tego, że jest otwarty dla innych. Nie dyskryminują nikogo ze względu na płeć, rasę czy orientację seksualną. Łatwo go znaleźć. Tuż obok znajduje się Spiż, sklep dla plastyków Matejko, a także K-shop, czyli sklep spożywczy, który bardzo lubię ze względu na asortyment. W końcu mało jest miejsc, gdzie mogę wszystko kupić w jednym miejscu na koreańskiego grilla. 
Samo wydarzenie bardzo przypadło do gustu. Mimo godzinnej kolejki doskonale się bawiłam. Poznałam w niej wspaniałą ekipę. Nie ma to jak poratowanie drobnymi, gdy nie wzięło się z hotelu drobnych na szatnię. Wzięłam telefon, stówę a o kilku monetach zupełnie zapomniałam. Skleroza. Dj Pingyp, który występował w londyńskich klubach doskonale poprowadził imprezę. Zadbał o różnorodność zespołów i piosenek, chociaż puszczał raczej te popularniejsze. W związku z tym mogliśmy się bawić przy hitach BTS, Blackpink, Exo, PSY, Ateez, Stray Kids czy Bigbang. W związku z tym, że było to wydarzenie dla osób pełnoletnich uniknęliśmy pijanej i awanturującej się młodzieży. Osoby w różnym wieku, z różnych kontynentów doskonale się razem bawili. Nic nie zacieśnia więzi jak dobra zabawa. Do hotelu wróciłam o 4-tej, więc zapewne domyślacie się, że bardzo mi się podobało. Z pewnością jeszcze się tam pojawię.
ClaudiaMorningstar

Szablon dla Bloggera stworzony przez Blokotka