W zeszły piątek w Katowicach odbywała się potańcówka. O tyle wyjątkowa, że przez całą noc organizatorzy puszczali piosenki koreańskich stwórców. Oczywiście jako wielka fanka tego typu muzyki nie mogłam jej przegapić. W porozumieniu z Natalią czym prędzej kupiłam dla nas bilety, które nie były drogie. Przez internet były tańsze, za jeden zapłaciłam 20 zł, można było je nabyć także w lokalu za 25zł.
Hah Katowice to mały club znajdujący się na ul. Sobieskiego w Katowicach. Ma długi bar, parkiet, loże i bardzo miłą obsługę. Słynie z tego, że jest otwarty dla innych. Nie dyskryminują nikogo ze względu na płeć, rasę czy orientację seksualną. Łatwo go znaleźć. Tuż obok znajduje się Spiż, sklep dla plastyków Matejko, a także K-shop, czyli sklep spożywczy, który bardzo lubię ze względu na asortyment. W końcu mało jest miejsc, gdzie mogę wszystko kupić w jednym miejscu na koreańskiego grilla.
Samo wydarzenie bardzo przypadło do gustu. Mimo godzinnej kolejki doskonale się bawiłam. Poznałam w niej wspaniałą ekipę. Nie ma to jak poratowanie drobnymi, gdy nie wzięło się z hotelu drobnych na szatnię. Wzięłam telefon, stówę a o kilku monetach zupełnie zapomniałam. Skleroza. Dj Pingyp, który występował w londyńskich klubach doskonale poprowadził imprezę. Zadbał o różnorodność zespołów i piosenek, chociaż puszczał raczej te popularniejsze. W związku z tym mogliśmy się bawić przy hitach BTS, Blackpink, Exo, PSY, Ateez, Stray Kids czy Bigbang. W związku z tym, że było to wydarzenie dla osób pełnoletnich uniknęliśmy pijanej i awanturującej się młodzieży. Osoby w różnym wieku, z różnych kontynentów doskonale się razem bawili. Nic nie zacieśnia więzi jak dobra zabawa. Do hotelu wróciłam o 4-tej, więc zapewne domyślacie się, że bardzo mi się podobało. Z pewnością jeszcze się tam pojawię.
ClaudiaMorningstar
Jestem z Katowic, ale nigdy nie słyszałam o tym klubie 😅 Domyślam się, że kiedy byłam młodsza i jeszcze imprezowałam tego klubu mogło nie być. Nie znam żadnych zespołów w tym klikacie, ale wyobrażam sobie, że musi się do tego dobrze tańczyć:) Super, że impreza się udała 😊
OdpowiedzUsuńTen klub już kilka razy zmieniał właściciela i nazwę, ale od lat jakiś klub w tym miejscu jest ;)
UsuńWow, jaka fajna impreza. Trochę zabalowałaś i bardzo dobrze :)
OdpowiedzUsuńSuper wydarzenie :)
OdpowiedzUsuńAle fajna impreza, zwłaszca dla fanów. Bo tak jak piszesz, nic tak nie zacieśnia więzi jak wspólne zainteresowania. No i plus za to, że nie było pijanych nastolatków!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy :)
Wieki nie byłam na żadnej imprezie.
OdpowiedzUsuńdla fanów koreańskich nut fajne wydarzenie:)
OdpowiedzUsuńWitaj ! Widać, że było radośnie :) Nie miałam pojęcia, że są takie miejsca dla fanów koreańskiej muzyki i przysmaków. Pozdrawiam serdecznie :))
OdpowiedzUsuń