Strony

niedziela, 21 maja 2017

Co kupić na Dzień Matki?

Czasem się zdarza, że nasze rodzicielki biorąc przykład ze swoich dzieci zaczynają interesować się koreańską i japońską pielęgnacją oraz  azjatycką sztuką i kulturą. W związku z zbliżającym się wielkimi krokami "Dniem Matki" postanowiłam przygotować mini ściągę, którą możecie wykorzystać szukając prezentu dla Waszych mam. Zdradzę Wam, że moja rodzicielka dostanie ode mnie własnoręcznie zrobiony sernik matcha, rozświetlasz, maseczkę na płachcie Tony Moly-Red Wine, serduszko "hand made" oraz świeże kwiaty. Mam nadzieję, że mój wybór się jej spodoba.
Myślę, że dobrym wyborem będzie zakup dobrego kosmetyku. Nie ważne czy to będzie produkt do pielęgnacji twarzy, ciała, włosów czy tzw."kolorówka," myślę, że większość mam się ucieszy z możliwości wypróbowania nowego produktu. W zależności od zasobności naszego portfela możemy kupić krem z wyższej półki cenowej lub z niższej. To od Was zależy czy kupicie droższy czy tańszy produkt. Ale jedno jest pewne, nie ważne ile wydacie to najważniejsze aby było od serca! Wtedy matula na pewno się ucieszy. The History of Whoo słynie z dobrych kremów do twarzy i szminek do ust. Niewątpliwym atutem są przepiękne opakowania, gdzie właścicielka może poczuć się jak prawdziwa księżniczka. Niestety ma także jedną wadę.Jest to marka luksusowa, więc nie każda kobieta może sobie na nią pozwolić. Dobrym wyjściem jest także róż od Sulwhasoo. Czy wzór na tafli produktu nie jest uroczy? Dla fanek granatu poleciłabym serum SkinFood. Oczywiście nie możemy zapomnieć o bardzo dobrych, trwałych, kruczoczarnych eyelinerach albo o maseczkach na płachcie. W końcu każda z nas potrzebuje chwili odprężenia. Jeśli poszukujecie tańszych zamienników to więcej inspiracji znajdziecie tutaj. Rzetelnych informacji o produktach szukajcie na sprawdzonych forach internetowych i pamiętajcie BioAqua to jest cenioną marką, a "chińską shit firmą" specjalizująca się w podrabianiu znanych koreańskich marek.

Drugą opcją je zabranie mamy na wycieczkę. Wiele placówek w Polsce oferuje ciekawe tematyczne wystawy czasowe. W Rybniku jest to "Terakotowa Armia Chin w Zabytkowej Kopalni Ignacy," w Wrocławiu "Ogród Botaniczny i Japoński," w Krakowie "Muzeum Sztuki i Techniki Japoń*skiej," w Warszawie bardzo często organizowane są wystawy tematyczne w licznych muzeach. Można także kupić bilety na "Występ Chińskiego Cyrku Narodowego" lub do Filharmonii Śląskiej na ciekawe wydarzenie kulturalne, ja byłam ostatnio na koncercie pt."Artyścii z Kraju Kwitnącej Wiśni" i nie ukrywam, że byłam bardzo zadowolona.

Jeśli mama lubi gotować to niektóre restauracje organizują jednodniowe lub kilkudniowe kursy nauki przyrządzania charakterystycznych potraw z Japonii/Korei/Chin (np."Masala" czy "Instytut Kuchni Kulinarnej"). Jeśli chcesz to Ty możesz ugotować miły posiłek, w szczególności polecam Omurice, ostre kimchi, aromatyczną zupę,  kaczkę po pekińsku czy aromatyczny ramen. Możesz zrobić proste dango czy sernik matcha. Jeśli nie masz czasu gotować lub po prostu masz dwie lewe ręce i brak zdolności kulinarnych zawsze można gdzieś wyjść. Jeżeli nie przeszkadza Wam jedzenie na dworze to polecam AkitaRamen, 8 misek, Yatai czy Dim-Sum-Fit Fat.

Najważniejsze jest to aby spędzić czas z rodziną. Możecie to zrobić w sposób, który najbardziej Wam odpowiada. Domowe spa? Bomba! Wspólne oglądanie koreańskich dram przy dobrym winie i chińszczyźnie? Idealnie! To od Was zależy jak spędzicie ten dzień. Zadbajcie tylko oto, aby 26 maja był szczególny.
 ClaudiaMorningstar
*zdjęcia z kolaży pochodzą ze stron dystrybutorów

12 komentarzy :

  1. Dokładnie, najbardziej chyba ucieszy ją spędzenie tego dnia razem :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja zamierzam tak właśnie spędzić ten dzień. ;]

      Usuń
  2. Największe szczęście daje czas spędzony wspólnie :)

    sandziv.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. piękności, ja już mam prezent gotowy :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Dzień Matki jest cały rok ;) i prezenty bez okazji też.

    OdpowiedzUsuń
  5. U nas dostanie w tym roku telefon :) razem z bratem kupiliśmy :D
    www.wkrotkichzdaniach.pl

    OdpowiedzUsuń
  6. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  7. Moja mama akurat jest z tych kobiet, które nie lubią kosmetyków. Dlatego też podaruję jej czekoladki i jakąś bluzkę. Ta jej się zawsze przyda :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Bardzo fajny zestaw! Róż od Sulwhasoo wygląda przepięknie :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Fajne pomysły! Kosmetyki z History of Whoo są takie piękne <3. Ja swojej mamie zawsze przywoziłam koreańskie kosmetyki i ma już całe szafki w łazience zapełnione (bo sama też kupuje miliony rzeczy). Bardzo podoba mi się pomysł z wystawami i kursami gotowania, super! Niestety moja mama jest na drugim końcu Polski, więc połączymy się tylko telefoniczne. / Keczup

    OdpowiedzUsuń
  10. Bardzo fajne pomysły, w sumie to ani razu nie pomyślałam o azjatyckiej pielęgancji a to przecież może być strzał w dziesiątke !
    Obserwuję i zapraszam do mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Ja mamie zafundowałam stylistę :P fryzjer

    OdpowiedzUsuń

Szablon dla Bloggera stworzony przez Blokotka