Fast food. Jedni kochają- inni wręcz przeciwnie. Jedni cenią niską cenę i szybkość wydawania potraw, inni uważają, że nie ma sensu kupować niskiej jakości produktów, które jednocześnie są bombą kaloryczną. Co nie zmienia faktu, że bary szybkiej obsługi są niezwykle popularne na całym świecie. Najpopularniejszymi markami serwującymi burgery, kurczaczki czy frytki to McDonald's, KFC, Burger King. Firmy prześcigają się w akcjach marketingowych, które mają przyciągnąć klientów. Są kupony rabatowe, aplikacje na telefon i okolicznościowe menu. Od kilku sezonów w kuchni, modzie i pokrewnych dziecinach króluje Japonia. W związku z tym Kentucky Fried Chicken postanowiło po raz kolejny wprowadzić "Orient menu," gdzie królował kurczak w sosie teriyaki.
Na pierwszy ogień poszły dwa boksy. Jeden z ryżem i chrupiącymi bites w wersji dużej (19.95zł.) i jeden z bites w wersji małej (12.95zł). Same bites to po prostu smaczne chrupiące kawałki z piersi z kurczaka oblane gęstym sosem teriyaki i prażonym sezamem. Natomiast w wersji deluxe dodany jest ugotowany ryż i warzywa, którym można się poratować podczas szybkiego obiadu, ponieważ połączenie dobrze smakuje i wszystkie składniki tworzą zgrabną całość.
Przyznaje się, że twistery z KFC wyjątkowo mi smakują, a twister orient (10.95zł./520kcal) jest najsmaczniejszą wersją z jaką miałam do czynienia. Kurczak chrupiący, soczysty, tortilla ciepła, nie spalona, co często się zdarza w tego typu produktach. Mix sosów boski. Zimne dodatki takie jak zielony ogórek czy sałata podane są w dostatecznej ilości aby poczuć smak i aby nie wypadały bezwiednie z wrapa na tackę. Wielki plus za brak lejącego się pomidora. Do kupienia w zestawie z napojem i frytkami 16.95zł. Z całą pewnością zdecyduje się na tą pozycję ponownie.
Innym razem skusiłam się na orientalnego zingera (10.95zł). Bułka i kotlet z piersi z kurczaka jest tak samo dobry jak w wersji klasycznej. Z nimi bardzo dobrze komponuje się mieszanina gęstego oraz słodkiego sosu teriyaki i klasycznego majonezowego. Niewielka ilość zielonego ogórka, sałaty i sezamu są dobrymi smacznymi. Całość smakuje bardzo dobrze. Minusem jest to, że kanapka jest na bardzo niewielki głód bądź dodatek do głównego dania, ponieważ jest niewielka. W ofercie był także podwójny orientalny zinger, który po prostu miał dwa kotlety (15.95zł). Można było skusić się także na wersję z boxem (co oczywiście zrobiłam) z frytkami (mogą być, ale te z McDonalds smakują mi dużo lepiej), ostrymi skrzydełkami (które uwielbiam, chociaż jem rzadko, bo niezdrowe) oraz wielką dolewką (uwielbiam pić napój podczas jedzenie, to tak dla przypomnienia dlaczego nam tyłek rośnie)/21.9zł.
Skusiłam się też na małego shake o smaku orientalnej wiśni (5.95zł/180ml). Wiem, że Japonia kojarzy się z kwitnącymi drzewami wiśni, ale te najbardziej popularne nie dają owoców, tyko piękne różowe kwiaty. Myślę, że ciekawszą wersją byłaby wersja śliwkowa. W końcu to z niej Japończycy robią pyszny alkohol czy tradycyjne słodycze.A sam płyn? W smaku mnie nie zachwycił, smakował tak samo jak dyniowy shake, który był ofercie na Halloween. Napój smakował jak płynna ciastolina, nie skuszę się ponownie. Na sałatkę orientalną się nie skusiłam. W końcu chyba nikt nie chodzi na nią do barów szybkiej obsługi. W związku z tym nie skuszę się na nową ofertę z serem halloumi. Nagle nie zostałam ani buddystą, weganką czy wegetarianką, po prostu lubię mięso. W każdej postaci.
Przyznać się kto z Was skusił się na kanapkę z tego menu? A może uważacie, że fast food to szybka droga do otyłości i miażdżycy i nie jecie tego typu produktów?
ClaudiaMorningstar
A ja mam właśnie dzisiaj ochotę na frytki.
OdpowiedzUsuńzjadłabym wszystko z tego:)
OdpowiedzUsuńrzadko jadam w takich miejscach
OdpowiedzUsuńNie jadłam tych produktów, może raz na kilka lat zdarzy mi się zjeść tam coś, ale fajnie wiedzieć, że wprowadzają takie fajne przysmaki z różnych kuchni :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Agness:)
Spróbowałabym takich przysmaków z przyjemnością :)
OdpowiedzUsuńdo KFC nie chodzę, mój brat się zatruł okrutnie i unikam...
OdpowiedzUsuńNie przepadam za KFC, więc raczej bym się nie skusiła :/
OdpowiedzUsuńPozdrawiam! wy-stardoll.blogspot.com
Czasami jem, wolę KFC od Maca:)
OdpowiedzUsuńOjejku przyznam szczerze, że nie wygląda to smacznie :D Tego menu nigdy nie jadłam ale generalnie w KFC lubie jeść. Zwingery są pyszne, ale małe.
OdpowiedzUsuńMiłego wieczoru :)
Nie jem mięsa więc nie spróbowałabym ale fryteczki jak najbardziej :)
OdpowiedzUsuńlubie takie rzeczy czasem :D
OdpowiedzUsuńCzasami można sobie na takie jedzenie pozwolić, ja sobie czasami pozwalam na frytki w Macdonald, mają tam też dobra kawę, ale lepiej tam bywać rzadko. Mam przyjaciela, który lubi azjatyckie jedzenie przekaże mu o tych azjatyckich nowościach . Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńUwielbiam KFC, jednak to w Anglii mi nie smakuje. Na japońskie bym się zdecydowanie skusiła :D
OdpowiedzUsuńwow very nice blog.
OdpowiedzUsuńFast foody są dobre w podróży, na szczególny apetyt itp. Jeśli ma ktoś zastrzeżenia, nikt nie zmusza. Czasem lubię zajrzeć do KFC, a jeśli jest opcja orientalna, tym lepiej.
OdpowiedzUsuńJadłam kiedyś chiński kubełek, smaczny był i spora porcja:-)
Czasem w podróży jak najbardziej :-)
OdpowiedzUsuńJa kocham domowe fast foody☺
OdpowiedzUsuńKFC uwielbiam, ale jego smaki nie mają raczej nic wspólnego z Japonią.
OdpowiedzUsuńZamiast wiśni raczej głównie jada się tam zieloną herbatę. Wszystko jest w jej smaku. WSZYSTKO! :)
Ja to szczerze mówiąc nigdy nie zamawiałam niczego z KFC :)
OdpowiedzUsuńSzczerze powiedziawszy jeszcze nie miałam okazji sięgnąć po twistery z KFC, ale może kiedyś skosztuję.
OdpowiedzUsuńRzadko jem fast foody, a KFC nigdy mnie nie kusiło, więc i tych dań pewnie bym nie spróbowała ;)
OdpowiedzUsuńKFC w takim wydaniu? Nie miałam pojęcia. Co prawda częściej odwiedzam Mc Donalda, ale teraz mam naprawdę ogromną ochotę pojechać do KFC na zaprezentowane przez Ciebie danie.
OdpowiedzUsuńLubię KFC, uważam, że w ciągu kilku ostatnich lat jakość jedzenia w takich fast-foodowych miejscach zdecydowanie się poprawiła. Dania wyglądają dosyć smacznie, chętnie skusiłabym się na całe orientalne menu.
OdpowiedzUsuńRzadko chodzę do kfc, ale zaciekawiłaś mnie tymi twisterami:D
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy :)
Rzasdko tam bywam, ale może by mi posmakowało
OdpowiedzUsuńNigdy nie jadłam tego orientalnego menu z KFC ,ale lubię od czasu do czasu zjeść Coś z FastFoodu 😀
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Lili
Chyba się skuszę :)
OdpowiedzUsuńKiedyś byłam fanką KFC, ale jakoś w Poznaniu się skiepścili i wolę iść do Maca. Jakoś to jedzenie staranniej jest przygotowane. :)
OdpowiedzUsuńRzadko jadam Fast foody, jakoś nie przepadam szczególnie za takim jedzeniem. Nie lubię tłusto i mocno przyprawionego....
OdpowiedzUsuńyes, I remember when I stay in Nagasaki, japan, I eat KFC with rice... lovely
OdpowiedzUsuńMi się czasem zdarza kupować w tego typu fast foodach :D Jak mi coś smakuje to robię potem po swojemu w domu hiihi :P Szkoda że ten shejk mial taki smak...ble
OdpowiedzUsuńRzadko jem, ale czasami mam ochotę na. Od czasu do czasu nie zaszkodzi :)
OdpowiedzUsuńOd czasu do czasu i ja mam smaka na takie szybkie jedzenie. :)
OdpowiedzUsuńRzadko jem fast foody, ale czasami też mam ochotę ;)
OdpowiedzUsuńAż mam ochotę zjeść te rzeczy. Rzadko jestem w takich miejscach, ale szczerze uwielbiam takie jedzenie! http://theajtwins.blogspot.com
OdpowiedzUsuńJa czasami jem takie jedzenie zwłaszcza gdy jestem cały dzień w biegu. :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńMam wrażenie, że jest bardziej mięsne ;p
OdpowiedzUsuńTwisterka próbowałam i bardzo mi smakował :)
OdpowiedzUsuńoo a ja uwielbiam teriyaki! zawsze się rzucam na sushi z tym ;D
OdpowiedzUsuńNie jadłam, aczkolwiek uwielbiam fast foody :) Wcale mi nie przeszkadzają krążące na ich temat złe opinie. :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło ♡
Ja tam nie patrze na kalorie, jak mam ochotę to kupuję fast foody i jem. Jestem ciekawa jak smakują produkty z nutą orientu.
OdpowiedzUsuńNie miałam okazji być w KFC już od dłuugiego czasu i nie miałam pojęcia, że mają takie cuda ;)
OdpowiedzUsuńNie jadłam, bo nie mam wpoblizu KFC, ale przy okazji na pewno się skuszę :)
OdpowiedzUsuńTe japońskie dania to naprawdę wygladaja imponujaco!!!
OdpowiedzUsuńta oferta wraca co jakiś czas do kfc, bardzo ją lubię ;)
OdpowiedzUsuńRzadko sięgam po fast foody, ale jednocześnie lubię próbować nowych smaków. Nie znam nic tego menu, ale skusiłabym się na tego orientalnego zingera.
OdpowiedzUsuń