Oriental spoon to mały lokal na Starym Kleparzu serwujący bibimbap w różnych wersjach. Możemy skusić się na wersję z kurczakiem, wołowiną lub tofu. Oprócz tego często pojawia się zupa miso, albo rabokki ale to właśnie koreański ryż z dodatkami jest flagowym daniem tego miejsca.
W poniedziałek w ofercie specjalnej mieli kimchi fried rice (26zł), więc nie mogłam się nie skusić. Bardzo dobrze danie z delikatnie przysmażonym ryżem. Kimchi delikatnie ostre. Chociaż nieco tłuste. Jajko takie jakie najbardziej lubię z płynnym żółtkiem i ściętym białkiem. Nori i szczypiorek były kropką nad i.
No i czas na flagowe dania, czyli bibimbap. Ja zdecydowałam się na wersję wołowinę bulgogi (22zł), a Natalia na kurczaka curry (22zł). Obydwie wersje z słodkim sosem. Udane pozycje. Po wymieszaniu dobrego ryżu z mięsem i dodatkami otrzymujemy przyjemną mieszankę. Na szczególną uwagę zasługuje soczyste, bardzo doprawione mięso. Poza tym patrzcie na te pudełka. Bardzo praktyczne i łatwo je zabrać na wynos.Do tego dobrałyśmy herbaty na ciepło (honey ginger- 8zł i honey lemon- 8zł) idealne na mroźne dni. Bardzo rozgrzewające.
Lokal jest bardzo w moim stylu. Uwielbiam róż i wystrój przypadł mi do gustu. Jest dość prosto urządzony, bez przepychu. Ma to swój urok, a instrukcja na drzwiach jedzenia bibimbapu przezabawna.
Jakie znacie koreańskie restauracje w Krakowie?
ClaudiaMorningstar
Bardzo ciekawy wystrój.
OdpowiedzUsuńWygląda apetycznie, a wystrój faktycznie ładny:)
OdpowiedzUsuńNie długo wybieram się Krakowa więc muszę sobie zapisać tą restaurację.
OdpowiedzUsuńNie znam żadnej, bo nie mieszkam w Krakowie. Dania wyglądają apetycznie, jednak ja nie przepadam za tymi smakami. :)
OdpowiedzUsuńJedzonko wygląda naprawdę pysznie. Mniam, mniam.
OdpowiedzUsuńWygląda fajnie. ;) W Krakowie nigdy nie byłam, nie znam tam takich lokali. ;)
OdpowiedzUsuńAż się głoda zrobiłam od tych fotek jedzonka :)
OdpowiedzUsuńPotrawy wygladaja pysznie już na zdjęciach. Nie dziwie się, że Wam smakowało 😃
OdpowiedzUsuńWygląda pysznie ^^ jak będe w Krakowie to spróbuję odwiedzić :)
OdpowiedzUsuńO, świetnie wygląda! Muszę tam wpaść, jak wreszcie dotrę do Krakowa.
OdpowiedzUsuńZainspirowałaś mnie do sprobowania tych koreańskich specjałów. Jakie to jest dobre! Wołowina i kimchi to moi faworyci ❤
UsuńDania wyglądają przepysznie! :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie!
Wygląda naprawdę bardzo apetycznie, aż zrobiłam się głodna :)
OdpowiedzUsuńIleż pyszności. NIgdy żadnej z ych potraw nie jadłam, ale chętnie bym spróbowała.
OdpowiedzUsuńTakich specjałów jeszcze nie jadłam. Szkoda, że w moim mieście nie ma tej restauracji. Wszystko wygląda bardzo apetycznie :)
OdpowiedzUsuń