Przyznam się szczerze, że nie jestem wielką fanką płatków kosmetycznych, które pojawiają się na polskim rynku. Zazwyczaj są niewygodne w użyciu, rozwarstwiają się i pochłaniają zbyt dużą ilość nalanego na nie kosmetyku. Postanowiłam poszukać alternatywy i wypróbować nowy rodzaj płatków, które w Korei są tak na prawdę normą. Natomiast w Polsce nadal pozostają nowością.
Opis producenta:"Dwustronne płatki kosmetyczne zwiększające wchłanialność produktów. Strona bawełniana delikatnie złuszcza naskórek oraz wygładza strukturę skóry. Druga strona, o gąbczastej strukturze pomaga skutecznie nanieść kosmetyk na skórę. Przeznaczone do każdego rodzaju cery.
1) Po oczyszczeniu skóry, nasącz bawełnianą stronę płatka tonikiem marki Klairs i delikatnie przetrzyj twarz.
2) Gąbczastą stronę płatka nasącz odpowiednią ilością toniku marki Klairs i delikatnie wklep w skórę."
Istnieją dwa sposoby używania płatków bawełnianych:
ClaudiaMorningstar
Hmm cena rzeczywiście jest trochę wysoka.
OdpowiedzUsuńO takich płatkach nie słyszałam wcześniej ale ze względu na cenę raczej nie wypróbuję ich :)
OdpowiedzUsuńPozostanę przy swoich z Isany, dla mnie są akurat ;)
OdpowiedzUsuńSuper, że są w kartonowym opakowaniu, szkoda że takie drogie, bo chętnie bym wypróbowała. Sprawdzają się do zmywania makijażu?
OdpowiedzUsuńNiby fajny wynalazek, ale cena robi swoje :) Chyba jednak pozostanę przy moich ulubieńcach, które kupuję w biedrze :D
OdpowiedzUsuńO, mam nadzieję że takie kartonowe opakowania będą codziennością i u nas:D
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy :)
Cena trochę mnie zniechęca. Chyba zostanę przy moich z Lidla :D Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńLubię takie ciekawostkowi :)
OdpowiedzUsuńNigdy o nich nie słyszałam, zaciekawiły mnie :P
OdpowiedzUsuńZapraszam także do siebie na nowy post - KLIK
No takiejnformy płatków to ja jeszcze nie widzialam.
OdpowiedzUsuńMarkę znam, ale takich płatków nie uzywłam
OdpowiedzUsuńO proszę, nie znałam ich wcześniej :)
OdpowiedzUsuńThat sounds very interesting!!
OdpowiedzUsuńTakie opakowanie jest zapewne bardziej eko, ale ja wolę tradycyjne, które można powiesić na haczyku w łazience ;)
OdpowiedzUsuńPłatki płatkami (używam bardzo rzadko), ale to opakowanie jest super. Zawsze to mniej plastiku.
OdpowiedzUsuńZaciekawiły mnie, nie wiedziałam, że takie płatki istnieją. Myślę, że jest to ciekawa alternatywa dla tych "tradycyjnych".
OdpowiedzUsuńChętnie bym wypróbowała takie płatki.
OdpowiedzUsuńCiekawe jakie są w użyciu w dłuższym okresie. Faktycznie 15zl to dosyć wysoka cena.
OdpowiedzUsuńKoreańskie kosmetyki cieszą się wysoką jakością, stąd pewnie ta cena :)
OdpowiedzUsuńooo takie coś mnie bardzo ziantrygowało ;)
OdpowiedzUsuńCena niestety nie zachęca :) Ale w sumie to ja płatków w zasadzie używam głównie przy demakijażu, więc niecodziennie :D
OdpowiedzUsuńRaczej bym nie kupila :P
OdpowiedzUsuńCena faktycznie może odstraszać. Zwłaszcza, że zużywam sporo płatków.
OdpowiedzUsuńTakich płatków nie znałam, ale raczej się nie skuszę, ponieważ jakiś czas temu całkowicie wyeliminowałam używanie płatków kosmetycznych z mojej pielęgnacji :)
OdpowiedzUsuńKojarzę je:)
OdpowiedzUsuńNie używałam takich płatków. Fajnie opakowane, ale cena rzeczywiście znaczna, jak na tego rodzaju produkt:)
OdpowiedzUsuńO matko.. ja mieszkam w UK więc tutaj mam jedne i sprawdzone płatki, takie zwykłe - jedne z tańszych, ale bez rozwarstwiania więc dla mnie to ogromny plus. Jestem osobą, która zmywa makijaż na totalnego "leniwca" czyli idę do łazienki i ogarniam wieczorną toaletę, wiec biorę płatek - płyn do demakijażu i DZIAŁAM :D a tutaj z wklepywaniem itd opcja nie wchodzi w gre.. no i cena, kurczę nie da się taniej?! :o
OdpowiedzUsuńTakie płatki by mi się przydały ;D
OdpowiedzUsuńA to ciekawy pomysł :) mogłyby się sprawdzić.
OdpowiedzUsuńNo proszę! Nie słyszałam jeszcze o takich płatkach. Dobrze wiec, ze zajrzała do Ciebie. Będę szukać 😊
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Alina
Ciekawa alternatywa dla tych zwykłych. Jeszcze się z takimi nie spotkałam.
OdpowiedzUsuńnie znałam ich, to dla mnie nowość
OdpowiedzUsuńRzeczywiście jak dla mnie to zupełna nowość :)
OdpowiedzUsuńAle powiem Ci, że nawet z wyglądu lepiej się prezentują ;)
A opakowanie zaskakujące!
Cena różni się od tych standardowych, ale w sumie nie jest taka najgorsza :)
Faktycznie, w Polsce zostają one nowością, bo np. ja nie słyszałam jeszcze o tego typu płatach, a przyznaję, że przykuły moją uwagę. O tak, opakowanie jest dość nietypowe, ale wydaje mi się, że dużo lepsze, chociażby ze względu na środowisko. Mnie skusiłaś! Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńCena rzeczywiście spora, jak na płatki, ale ogólnie ciekawy produkt :)
OdpowiedzUsuńNie widziałam takich płatków:) Bardzo ciekawe są!
OdpowiedzUsuńZnam markę Klairs i bardzo lubię :) Miałam witaminowe serum <3
OdpowiedzUsuńSakurakotoo ❀ ❀ ❀
Mam ochotę na kupno takich właśnie płatków, bo słyszałam, że są o wiele lepsze niż te tradycyjne.
OdpowiedzUsuńMnie też te drogeryjne płatki zaczęły denerwować. Właśnie przez to plastikowe opakowanie i to że marnuje się dużo produktu używając ich. Wiesz co wymyśliłam? Kupiłam ręczniki bawełniane 100 % dla dzieci i tnę je nożyczkami na mniejsze kwadraty.
OdpowiedzUsuń