Zen Thai to niemiecka sieć restauracji-barów. Od 2009 roku w Polsce powstało trzynaście lokali. Marka oferuje potrawy z Tajlandii, Wietnamu oraz Chin.
Każdy z nas czasami potrzebuje zjeść coś na "szybko". Jedni, bo wciągnęło ich zakupowe szaleństwo zaś inni wiecznie zabiegani nie mają czasu usiąść i posiedzieć w restauracji. Z taką pomocą przychodzą nam bary szybkiej obsługi. Tuż obok popularnych amerykańskich szumnie nazywanych restauracji takich jak McDonalds's, Kfc czy Burger King jak grzyby po deszczu powstają knajpy serwującą kuchnię azjatycką. Mi również zdarza się w takiej jadłodajni jak w oprócz takiego lokalu są punkty serwujący kebaba, jedzenie na wagę, do którego zawsze są kolejki i desery- a wiadomo nimi się nie da najeść, a co najwyżej zapchać na chwilę.
Żeby mieć porównanie skosztowałam trzech różnych dań. Spróbowałam kurczaka po wietnamsku za 14 zł, kurczaka pieczonego w sosie słodko kwaśnym za 13 złotych, danie degustacyjne pięć smaków. Każde mięso dobrze przyprawione, chrupiące, soczyste chociaż nieco tłuste. Słodki sos wyśmienity.Ryż smaczny, makaron tak samo. Słynna "chińska" surówka, która jest obowiązkowym punktem każdego azjatyckiego dania w Polsce smakowała mi.Oczywiście są słynne "boxy" spopularyzowane w USA. Prawdziwy Chińczyk w życiu nie zjadłbym z kartonu. Na plus należy wspomnieć o możliwości zapakowania na wynos, wybrania czym będziemy jeść (do wyboru mamy sztućce plastikowe, nierdzewne oraz pałeczki) i nielimitowaną ilość sosu sojowego oraz słodko-kwaśnego, którego możemy sobie cały czas dodawać. Nie możemy zapomnieć o szybkim wydawaniu potraw i smacznych, sycących potraw w niskiej cenie, które z Azją niestety nie mają za dużo wspólnego. Jeżeli poszukujecie lokalu, gdzie chcecie tanio i dobrze zjeść to myślę, że się nie zawiedziecie, ale jeżeli szukacie miejsca, które zabierze Was do kulinarnej podróży po Chinach, Tajlandii czy Wietnamu to lepiej odpuście i poszukajcie czegoś innego. Obsługa bardzo sympatyczna, pomocna, tylko popracowałabym nad słownictwem polskim. Podoba mi się, że można porozumieć się z nimi po angielsku, więc obcokrajowcy nie będą mieli problemu z dogadaniem się.
ClaudiaMorningstar
wszystko wygląda pysznie, w Toruniu nie ma ZEN THAI ale jak będziesz w tym mieście musisz koniecznie odwiedzić LOTOS :)
OdpowiedzUsuńWygląda pysznie ale chyba troszkę kaloryczne to mięsko z pierwszego zdjęcia:D:D Pozdrawiam:*:*
OdpowiedzUsuńwww.windowtothebeauty.com
Niekoniecznie przepadam za mięsem, jednak chętnie odwiedziłabym taką restaurację gdyby mieli opcje wegetariańskie :)
OdpowiedzUsuńWszystko wygląda smakowicie :D
OdpowiedzUsuńWygląda bardzo smakowicie *.* Pozdrawiam ♥
OdpowiedzUsuńwy-stardoll.blogspot.com
OdpowiedzUsuńLove your post dear! If you want you can check out my blog.I write about fashion, beauty, and lifestyle.Maybe we can follow each other and be great blogger friends!
http://herecomesaajla.blogspot.ba/
I love Thai food, very appetizing!
OdpowiedzUsuńZawsze fajnie zobaczyć sensowny blog o azjatyckim jedzeniu (a nie blogi ktore recenzuja zupki chinskie i pocky). Dostałaś nowego subskrybenta ;3
OdpowiedzUsuńWygląda znakomicie...serdecznie pozdrawiam...
OdpowiedzUsuńPierwszy raz słyszę o tej sieci restauracji-barów, ale na pewno ją zapamiętam i jeśli gdzieś będę widziała to wstąpię bo kocham azjatycką kuchnię :)
OdpowiedzUsuńSakurakotoo ❀ ❀ ❀
Nigdy nie jadłam w tej sieci barów. Jedzenie wygląda apetycznie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie:)
Kuchnia azjatycka jest cudowna. Pyszna. No poza sushi jak dla mnie. Niestety nie podeszło mi.
OdpowiedzUsuń