Wizytę do ogrodu japońskiego planowałam od dawna. Zawsze coś mi przeszkadzało i dopiero wczoraj udało mi się tam pojechać. Pogoda sprzyjała spacerom, więc żal było nie skorzystać.
Cały ogród podzielony jest na dwie części. W tej większej króluje duży staw z przepięknymi liliami wodnymi i różnymi gatunkami krzewów.
Druga część skupia się na mini oczkach wodnych, wodnych kaskadach, mostkach oraz różnorodnymi gatunkami drzew, krzewów i bonsai. Możemy podziwiać drzewa iglaste i liściaste a w maju przepięknie kwitną azalie, na które uważam warto przyjechać, ponieważ wiosną jest tutaj niezwykle kolorowo. Latem króluje kolor zielony. Sam ogród nie jest duży, można go obejść w kilka minut, ale myślę, że to dobre miejsce na spędzenie miłego popołudnia zwłaszcza jeśli mieszka się niedaleko.
Na terenie ogrodu znajduje się Kawiarnia Satomi, gdzie można zjeść naleśniki, gofry, desery lodowe, ciastko oraz się czego napić. Duży wybór japońskich herbat podanych w żelaznym czajniku. Ceny przystępne. Za świeży sok grejpfrutowy oraz lemoniadę zapłaciłyśmy 27 złotych. Brakuje mi tutaj tradycyjnych japońskich słodkości. Przecież ichigo daifuku idealnie pasowałoby do tego miejsca!
Wejście na teren obiektu jest za darmo, a gdyby ktoś z Was miał ochotę kupić jakieś drzewko bądź krzew to nie będzie z tym najmniejszego problemu, ponieważ tuż obok znajduje się sklep ogrodniczy z szerokim wyborem roślin. Nie ma także problemu z zaparkowaniem auta, bądź roweru.
ClaudiaMorningstar
Słyszałam o nim i mam nadzieję się kiedyś tam wybrać :)
OdpowiedzUsuńNie słyszałam wcześniej o tym ogrodzie. Fajne miejsce.
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie miejsca :)
OdpowiedzUsuńUrocze miejsce, fajnie że wejście jest darmowe :)
OdpowiedzUsuńO kurczę, ta kawiarnia to cudo <3
OdpowiedzUsuńAle świetne, klimatyczne miejsce. Będę musiał kiedyś wybrać się tam, choć to kilkadziesiąt kilometrów w jedną stronę.
OdpowiedzUsuńW takich miejscach, możliwość zakupienia roślin jest świetnym pomysłem! Jako rośliniara na pewno skorzystałabym :)
OdpowiedzUsuńPiękny ogród! Lubię inne kultury - tutaj ciekawi mnie cała ceremonia parzenia herbaty w tych uroczych czajniczkach :)
OdpowiedzUsuńŚwietne miejsce z klimatem. Uwielbiam zielone zakątki. :)
OdpowiedzUsuńLubę nature więc i lubię takie miejsca :) Faktycznie mogliby się postarać o przyjemniejsze tematyczne menu :)
OdpowiedzUsuńTez uważam, że powinny byc w menu japońskie dania.
OdpowiedzUsuńjak tam klimatycznie:) bardzo mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńMuszę się tam koniecznie wybrać. Ogród i herbaciarnia są prześliczne. Takie miejsca mi służą.
OdpowiedzUsuń