Strony

wtorek, 4 kwietnia 2023

SuSu, czyli robimy azjatyckie zakupy żywieniowe

Przyznaje się, z natury jestem leniwa, więc gdy jadę na wycieczkę to bardzo rzadko biorę jedzenie czy picie na drogę. W trasie zawsze robię przerwę na toaletę, więc w razie potrzeby zawsze można  kupić jakąś przekąskę czy napój. Analogicznie to samo robię w miejscu docelowym. Po zobaczeniu miejsc, które miałam w planie, idę na niewielkie zakupy przed udaniem się do hotelu. Tym razem wybór padł na niewielki wietnamski sklep spożywczy SuSu. Został wybrany ze względu na lokalizację, mieści się obok Chatime. Jest także długo otwarty i można płacić kartą. 
Wybór świeżych produktów jest dość duży. Oprócz popularnych importowanych owoców takich jak banany, pomarańcze i kilka odmian jabłek możemy kupić ogromne smocze owoce, papaye czy mango. Duży wybór na sałat czy przypraw na grilla czy do zupy.
Z wiadomych względów nie zdecydowałam się na nic z działu mrożonek. Misz masz. Są ryby, kilka rodzajów krewetek, pierogów czy warzywnych kulek. Chociaż jak będziecie mieli okazję skuście się na gyozy, dobra jakość. Na pewno pobiją te wyprodukowane w Polsce.
Wybór importowanych produktów, które można wykorzystać na obiad jest różnorodny. Bez problemu znajdziecie tutaj składniki na  sushi, lumpia czy chow mein. A to wszystko w jednym miejscu.
A tutaj jeden z moich ulubionych działów. I tak zdaje sobie sprawę, że dania instant są niezdrowe ale koreańskie rameny to moje comfort food. Moją ulubioną marką jest Nongshim. Mają najlepszy makaron oraz dodatki. Zdecydowanie spróbuj wersję "kimchi".
Dla fanów choco pie, chrupków o smaku krewetek czy mochi ta alejka będzie rajem, ponieważ słodycze występują w kilku wersjach smakowych.
A jeśli będziecie spragnieni to zarówno w lodówce, jak i na półkach czeka szereg napoi alkoholowych i bezalkoholowych. Zarówno te z Azji jak i z Europy. Nawet kupicie prawdziwego szampana a nie tanie wino musujące, soju smakowe bądź nie, albo gazowany napój. Dla tych, którzy nie piją, albo prowadzą auto. 

Oprócz zakupów w sklepie stacjonarnym możemy zamówić produkty przez wolt czy ich oficjalną stronę internetową. Co ciekawe platforma prowadzona jest w kilku językach (wietnamskim, czeskim, angielskim i polskim). Co do cen. Są one wyższe niż w Polsce, ale nie jest to taka różnica jak w krajach skandynawskich. Do przeżycia, wyjazd do Pragi lub innego czeskiego miasta na pewno nie zrujnuje Wam portfela. Czasy, gdy jechało się na zakupy do Ostrawy bezpowrotnie się skończyły. 

ClaudiaMorningstar

7 komentarzy :

  1. Jej, ile tam ciekawych produktów i mocno egzotycznych. Robi wrażenie.

    OdpowiedzUsuń
  2. Chciałabym, aby w moim mieście był taki wybór azjatyckich słodyczy i zupek instant ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Od bardzo dawna nie jadłam nic, z dań instant, ale ten dział przykuł moją uwagę :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. Sporo ciekawych produktów :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Ten ramen instant koreański to sama chętnie bym spróbowała. Dział ze słodyczami i napojami musiałabym ominąć. Duży wybór ryb mają.

    OdpowiedzUsuń
  6. Pokosztowałabym niektórych produktów :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ile ciekawych produktów. Czy w Polsce jest gdzieś taki sklep? :-)

    OdpowiedzUsuń

Szablon dla Bloggera stworzony przez Blokotka