Jestem wielką fanką shojo-maga. Doskonale zdaje sobie sprawę, że są jest to gatunek przeznaczony dla młodszych dziewcząt ale co poradzę. Mimo że literaturę wolę krwawą, bardziej mroczną to w japońskich komiksach urzekła mnie ta infantylność.
Act-Age
Tworzona wspólnie przez Tatsuyę Matsukiego i Shiro Usazaki seria opowiada o Kei Yonagi, nastolatce samotnie wychowującej dwójkę młodszego rodzeństwa. Posiada ona talent do gry aktorskiej, w której jednak potrafi się zbytnio zatracić - jej marzenie o zostaniu aktorką zaczyna się jednak spełniać za sprawą znanego reżysera, który postanawia pomóc jej osiągnąć jej pełen potencjał.
Act- Age to manga, która nie została dokończona we względu popełnienie czynu zabronionego przez autora Tatsuya Matsuki. Sama historia jest naprawdę ciekawa. Opowiada o młodej uczennicy, która stara się aby zostać aktorką. Aby nią zostać postanawia walczyć z własnymi demonami.
Są lata dwudzieste XX wieku. Mariko, lat 16, jest żoną mężczyzny o 30 lat od niej starszego Jest szczerze szczęśliwa, że jest jego żoną i bardzo podekscytowana możliwością wsiadania do pociągu Orient express w Turcji podczas ich podróży poślubnej. Ale jej życie przybiera gwałtowny obrót, gdy jej mąż zostaje znaleziony martwy po pierwszej nocy na pokładzie. A to dopiero początek wielkiej przygody Mariko.
Tym razem pozycja inspirowana powieścią Agaty Christe. Znajdziemy w niej romans, przygodę i zabawę w detektywa. O miłości, która pokonuje przeciwności kulturowe, społeczne czy klasowe. Dodatkowo Mariko to bardzo silna postać, inteligenta a przy tym ciekawa świata. A księcia mimo początkowej niechęci na serio da się lubić.
Life in Another World as a Housekeeping Mage
Alec spotyka Shiori, kobietę o tajemniczym tytule „domowego maga”. Shiori, czarodziejka niższej rangi, jest w stanie przygotowywać ciepłe kąpiele i pyszne posiłki podczas swoich przygód dzięki jej dziwnemu użyciu magii, zapewniając zbyt komfortowe środowisko, które byłoby nieodpowiednie, by nazwać zwykły obóz. Choć całkowicie podbiła serca Aleca i jego towarzyszy, ma pewien sekret.
Isekai. Motyw, który bardzo lubię. Zwykle w tego typu historiach postać głównej bohaterki ma olbrzymią moc. Jednak w tej historii Shiori nie posiada znaczącej ilości magii. Ma jej niewiele, ale dzięki sprytowi potrafi ją dobrze wykorzystać. Alec natomiast jest opiekuńczy i stara się ją wspierać. Pięknie ukazana ich jest ich relacja no i cóż widać chemie między nimi.
The Earl's Daughter Was Suddenly Employed As The Crown Prince's Fiancée
Córka hrabiego nagle zatrudniona jako narzeczona następcy księcia. Chociaż udała się do Królewskiej Stolicy, aby szkolić się na damę dworu, zanim zdała sobie z tego sprawę, córka zubożałego hrabiego była postrzegana jako nic nie znacząca służąca.
A tutaj klasyczny romans z motywem udawanej pary. Szczypta humoru, odrobina dramatu, dodatek magii. Pokojówka bystra a książę interesujący. Ładna kreska i ciekawa historia.
A jakie są Wasze ulubione mangi?
Poprzednie części podsumowania: top koreańskich dram, top chińskich dram. Dla zainteresowanych części zamykające rok 2019r: top koreańskich dram, top chińskich dram, top japońskich dram, top anime, top mang cz.1, top mang cz.2, top manhw cz.1, 2018: top koreańskich dram cz.1, top koreańskich dram część. 2, top japońskich dram,top chińskich dram, anime część 1 , anime część 2, top mang cz.1, top mang cz.2, top manhw cz.1.i top manhw cz 2, części zamykające rok 2017: ogólne podsumowanie roku, top japońskich dram, top koreańskich dram cz.1, top koreańskich dram cz.2, top chińskich dram, top anime, top mang cz.1, top mang cz.2 i oczywiście top manhua cz.1 i top manhua cz.2. Więc jeżeli potrzebujecie więcej propozycji do obejrzenia to serdecznie zapraszam.
Ps. Wszystkie opisy mang jak i grafiki je obrazujące nie są moją własnością. Są to materiały promującą daną mangę.
ClaudiaMorningstar
Widać, że twórcy mają ciekawe pomysły na opowiadane przez siebie historie.
OdpowiedzUsuńNie wiem, czy kiedyś przekonam się do mang.
OdpowiedzUsuńDwie pierwsze mangi brzmią naprawdę ciekawie!
OdpowiedzUsuńMuszę przyznać, że przez to, że przez ostatni rok bardzo wciągnęłam się w polskie wydania mang, to już kompletnie nie śledzę tego co się dzieje poza naszymi granicami. Dlatego też szczerze się przyznam, że żadnego z tych tytułów nie kojarzę. Jakbym miała wybrać jeden to Act-Age mnie najbardziej zaintrygowało. W końcu porusza dość trudny temat, no bo wychowywanie swojego rodzeństwa, które czuję, że ta manga mogłaby mi się spodobać. Szkoda, że nie została nigdy dokończona i znając takie historie, to pewnie to się już nigdy nie wydarzy. Chociaż nie lubię takich niedokończonych historii, to czasem warto je poznać, tylko dla tej części, która już powstała! Co do mojej ulubionej mangi z 2021, to chyba byłby to Król Szamanów, bo to jest spełnienie marzeń z dzieciństwa, a no i Kaiju No.8, absolutnie bezbłędna opowieść! Te dwie przyszły mi pierwsze na myśl :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko!
Nie znam się na mangach i ich bohaterach, ale widziałam kilka koreańskich filmów, całkiem ciekawe, plenery malarskie wręcz.
OdpowiedzUsuńMangi są podobno niesamowite. Miałam koleżankę na studiach, która się nimi pasjonowała.
OdpowiedzUsuńSama kompletnie się na tym nie znam.
Jako dziecko oglądałam jedynie "Czarodziejkę z księżyca", ale naprawdę uwielbiałam tą bajkę :)
Serdecznie pozdrawiam :)
Niestety, nie znam żadnej, chociaż zainteresowała mnie „Madame Petit” :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
osobiście nie znam się na mangach,nic a nic:)
OdpowiedzUsuńBrzmi nieźle, bardzo mnie zainteresowałaś treścią, chociaż na mangach się nie znam, ale kultura Korei mnie bardzo ciekawi, oglądam kanał na YT może kiedyś pojadę :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Oh very interesting manga
OdpowiedzUsuńpierwsza i ostatnia mi się podoba tematycznie:)
OdpowiedzUsuńZawsze podobał mi się ta kreska, ilustracje są śliczne, ale nigdy nie czytałam
OdpowiedzUsuńZa mangami nie przepadam, ale cieszę się, że Tobie przypadły do gustu :)
OdpowiedzUsuńMangi mają coś w sobie! Nie jestem ich wielką fanką, ale też mi się podobają.
OdpowiedzUsuńMuszę w końcu wziąć się za jakąś mangę:)
OdpowiedzUsuńNie jestem fanką, nie mój klimat :)
OdpowiedzUsuńZapraszam na nowy post.
Nawet nie wiedziałam, że istnieje taki gatunek, jak shojo-maga.
OdpowiedzUsuńmangi nie są dla mnie ;)
OdpowiedzUsuńZnacznie częściej sięgam po anime niż po mangi i tu na pewno byłby mi łatwiej topkę wymienić :). Ja to mam fazy raz też właśnie po coś infantylnego, bardziej dla młodszych mam ochotę sięgnąć a raz mocniejszego, mrocznego i najlepiej ryjącego psychicznie beret :P.
OdpowiedzUsuńJa nie znam żadnej mangi, ale to dlatego, że na co dzień wolę czytać coś zupełnie innego.
OdpowiedzUsuńZa dzieciaka lubiłam pseudo mangi. Celowo piszę "pseudo" bo to były komiksy w typie mangi dopasowane do naszego rynku :P wyrosłam z tego jednak i aktualnie raczej nie sięgam po tego typu literaturę ;)
OdpowiedzUsuńW czasach szkolnych mocno interesowałam się mangą, k-popem, a także kulturą i budowlami u naszych przyjaciół Azjatów, teraz mniej, ale w dalszym ciągu każdy artykuł, piosenkę, oraz komiks oglądam z wielkim sentymentem :)
OdpowiedzUsuńhttps://odcienie-koloru.blogspot.com/
Dawno nie czytałam mangi ❤
OdpowiedzUsuń