Uwielbiam Solec. Mają tam Mei, gdzie można zjeść przepysznego koreańskiego grilla oraz Muzeum Azji i Pacyfiku, gdzie nacieszysz oczy. Dzielnica zarówno z czymś dla ciała jak i dla duszy. Niewielki sklep położony jest w Arkadach, pasażu handlowym w którym znajdują się różnorodne sklepy i gastronomia.
No to zaczynamy od słodkich napoi, tak wiem, że są niezdrowe ale za to jakie smaczne. Z całą pewnością mogę polecić mogu o smaku liczi, oranżade melonową z charakterystycznym otwarciem, napój gruszkowy hatai z kawałkami owoców. Z herbat dobrym wyborem jest ta z yuzu. A pełnoletni niech sięgną po soju zwłaszcza grejpfrutowe bądź winogronowe. Czego unikać? Kawy BTS. Zdecydowanie za gorzkie i za mocne. Ładne opakowanie z pięknymi chłopcami ale to tyle.
Zupki i dania instant to mój kolejny niezdrowy grzeszek. Wprost uwielbiam chapaghetti od Nongshin albo Shinramen.
Czas na przekąski, które są nieodłącznym elementem oglądania każdej koreańskiej dramy. Oni jedzą i Ty się robisz głodny. Normalne. Z łatwością zjesz Pocky, KitKat (polecam te o smaku sake oraz kasztanów). Wolisz słone przekąski? Nic nowego. Chrupki, natchosy i chipsy także znajdują się na sklepowych półkach.
Dla osób lubiących gotować mam dobrą wiadomość. Kupicie tutaj wszystkie podstawowe produkty, których potrzebujecie. Mąki, ryże i różnego rodzaje sosów oraz przyprawy.
Spójrzcie na tą ilość mrożonek. I tą różnorodność. Są lody, mięso, słodycze oraz gotowe wyroby garmażeryjne. Sklep wysyła swoje produkty, także te, które muszą być odpowiednio zabezpieczone przed wysoką temperaturą. Dzięki specjalnym wkładom chłodzącym bez problemu możemy się cieszyć mrożonymi ciastkami z orzechami, nie zmienią one swojej konsystencji ani się nie popsują.
Jak widzicie wybór jest dość spory. Oprócz artykułów spożywczych kupimy tutaj grilla, naczynia a nawet urocze skarpetki. Ceny przeciętne, takie jak wszędzie. Obsługa miła. Nie mam zastrzeżeń do lokalizacji.
Który koreański sklep powinnam kolejny odwiedzić?
ClaudiaMorningstar
Słyszałam już o tym sklepie ale jeszcze niczego nie zamawiałam ^^ może kiedyś;)
OdpowiedzUsuńNa taki napój gruszkowy z chęcią bym się skusiła.
OdpowiedzUsuńJej ileż tak mają różności, których w życiu nie widziałam :)
OdpowiedzUsuńSzkoda że mam tak daleko, chętnie bym zajrzała, ciekawią mnie inne smaki :)
OdpowiedzUsuńCzuję potrzebę odwiedzić Arkadię po KitKata z kasztanami! :)
OdpowiedzUsuńo! Wodę kokosową nawet tam mają i to całkiem dobra cena:)
OdpowiedzUsuń