W 2020 roku Quebonafide stworzył "secret event," przez całe wakacje mogliśmy cieszyć małym plenerowym shopem na bulwarach nad Wisłą w Warszawie. Rok później raper w Krakowie otworzył Miss Tea również serwującą bubble tea. W tym roku w piosenkach wypuścił gotowe napoje na bazie herbaty, które możemy kupić w sklepie Lidl oraz na stacjach benzynowych Shell. Za butelkę 500 ml zapłacimy 9.99 zł (Lidl) oraz 10.99zł. Ja swoje kupiłam w hipermarkecie, nie ma problemu z dostępnością. Wyprodukowany w dwóch smakach: Matcha Latte z mlekiem migdałowym (wegańska) oraz Milk Tea z mlekiem krowim.
Do niewątpliwych plusów mogę zaliczyć opakowania, które wykonane są 100% z recyklingu. Wygodne do trzymanie w ręce i łatwo się je okręca. Ich design równie jest udany, prosty a jednocześnie przykuwa uwagę. Estetyczne.
Na uwagę zasługuje także krótki prosty skład herbat. Obie wersje posiadają także wysoki wskaźnik Nutri-Score, który informuje o wartościach odżywczych.
Smak niestety był rozczarowujący. Czarna pachniała mlekiem. Nieco słodka chociaż mdła. Nie porwała mnie. Była płaska w smaku. Matcha również nie przypadła mi do gustu. Była zdecydowanie za gorzka i niedelikatna w smaku. Nie mogłam skończyć żadnej z wersji. Z bólem serca resztki wylądowały w zlewie, nie lubię marnować jedzenia.
Tych produktów ponownie nie kupię, ale skuszę się na ich masło orzechowe z matchą. Ponoć jest niezłe, może wypadnie lepiej trzymajcie kciuki.
ClaudiaMorningstar
Tez planuję kupić i przetestować to masło z matchą :)
OdpowiedzUsuńOryginalne, nie słyszałam jeszcze o tych produktach :))
OdpowiedzUsuńNie miałam okazji jeszcze próbować i mimo opinii chętnie je przetestuję :)
OdpowiedzUsuńMyślałam że będą smaczniejsze.
OdpowiedzUsuńHmm nawet nie wiedziałam, że takowe istnieją.
OdpowiedzUsuńPewnie bardziej skupili się na przymniejszym składzie niż smaku :)
OdpowiedzUsuńSzkoda, że się rozczarowałaś smakiem tych produktów. Ja też nie lubię marnować jedzenia. Trzymam kciuki, aby nowy smak okazał się o wiele lepszy od poprzedników :)
OdpowiedzUsuń