Jeśli ktoś nie widział mojego postu o koreańskim sklepie w samym sercu Katowic to zainteresowanych odsyłam tutaj. Ci którzy nie wiedzą. K-shop to sklep specjalizujący się w sprzedaży artykułów spożywczych i artykułów do domu sprowadzanych z Republiki Korei. Tak więc bez problemu kupimy tutaj dania instant, słodycze, mrożone mandu a także szereg składników na grilla.
Dzisiaj powiem kilka słów o gotowych rabbokach oraz chapaetti, napoju gruszkowym oraz kilku rodzajów słodyczy.
Chapaghetti (6zł/140) to jedno z tych typów dań instant do których będę wracała z przyjemnością. Szybki do zrobienia, łatwy w obsłudze. Smaczny. Na szczególną uwagę zasługuje bardzo dobry makaron. Makaron z czarnej fasoli to coś co uwielbiam i w tym daniu przypadł mi do gustu. Był przyjemnie słodki. Chociaż i tak najlepszy jajangmeyon z Doma. Jeśli będziecie we Wrocławiu to musicie tam wpaść.
Chapaghetti (6zł/140) to jedno z tych typów dań instant do których będę wracała z przyjemnością. Szybki do zrobienia, łatwy w obsłudze. Smaczny. Na szczególną uwagę zasługuje bardzo dobry makaron. Makaron z czarnej fasoli to coś co uwielbiam i w tym daniu przypadł mi do gustu. Był przyjemnie słodki. Chociaż i tak najlepszy jajangmeyon z Doma. Jeśli będziecie we Wrocławiu to musicie tam wpaść.
Skład: Makaron: Mąka pszenna, olej palmowy, skrobia ziemniaczana, sól, regulator kwasowości: E501, E500, E339, tokoferol w płynie (przeciwutleniacz E306, emulgator E322), przyprawy (olej z otrębów ryżowych, cukier, słodzik E420, emulgator E322 - zawiera soję), ekstrakt z zielonej herbaty (katechina z herbaty, oligosacharydy, kwas E330), barwnik E101.
Zupa w proszku: Przyprawy (pasta sojowa, mąka kukurydziana, cebula, maltodekstryna, sól, olej palmowy, pszenica, krewetki), sól, cukier, wzmacniacze smaku E627 i E631, karmelowy proszek (maltodekstryna, barwnik E150c).
Płatki: Teksturowe białko roślinne (odtłuszczona soja, gluten, glukoza), kapusta, smażone ziemniaki (ziemniaki, olej palmowy), marchew, cebula.
Olej przyprawowy: Olej roślinny (oliwa, rzepak, kukurydza, sezam, musztarda, orzeszki ziemniaczane), cebula.
Rabboki (5.50zł/145g) to kolejny przykład dania instant, które kupiłam. Tutaj muszę zaznaczyć, że do pełnego wykonania tego dania musimy dodać ciasteczka ryżowe, jajko oraz cebulę. Ja pominęłam tą czynność, aby ocenić sam smak bulionu oraz makaronu. Makaron od Paldo również mi smakował. Prezentował się podobnie do tego, który używa marka Nongshim w swoich ramenach. Sam wywar był gęsty. Wyglądem przypominał naszą polską pomidorówkę. W moim odczuciu nie był ostry, a przyjemnie słodki.
Skład: Makaron: Mąka pszenna, olej palmowy, modyfikowana skrobia ziemniaczana, skrobia ziemniaczana, sól, gluten pszenny, emulgator, substancja alkaliczna, zielona cebula, guma guar, ryboflawina. Płynny sos: cukier, syrop kukurydziany o wysokiej zawartości fruktozy, pasta z czerwonego pieprzu, woda, sól, modyfikowana skrobia z tapioki, pieprz czerwony, ekstrakt z jabłek, pasta cebulowa, przyprawy, czosnek, papryka, wzmacniacz smaku, kwas cytrynowy. Sos w proszku: cukier, aromat wołowiny, sól, papryka w proszku, skrobia ziemniaczana, pikantna przyprawa, proszek z zielonej cebuli, proszek sojowy, płatek zielonej cebuli, przyprawy w proszku (maltodekstryna, cukier, ekstrakt drożdżowy, woda), maltodekstryna, proszek w ostrym smaku, papryka.
Crushed Pear od Haitai (4,50zł/238) to jedyny napój w dzisiejszym zestawieniu. Był po prostu przepyszny. Słodki i orzeźwiający. A jak możecie zobaczyć na zdjęciu zawiera miąższ z kawałek gruszek. Najlepiej smakuje schłodzony. Idealny na ciepłe dni.
Skład: Skład: woda, puree z gruszek 12%, syrop fruktozowy, cukier, aromat gruszkowy, kwas dl-jabłkowy, witamina C.
Ciastko czekoladowe z pianką od Lotte (2,50zł/1szt) to najpyszniejsza rzecz w dzisiejszym zestawieniu. Czekolada jest słodka a pianka wprost rozpływa się w ustach. Połączenie idealne. Porcja idealna na raz. Istny smak dzieciństwa, nie dziwie się, że jest niezwykle popularne wśród najmłodszych. Sama jadłabym garściami.
Skład:Mąka pszenna, cukier, syrop kukurydziany, tłuszcz roślinny (częściowo uwodorniony olej palmowy, tłuszcz piekarski (częściowo uwodorniony olej palmowy, olej kokosowy), D-sorbitol, kakao w proszku, mleko w proszku, laktoza, zaczyn (wodorowęglan amonu, wodorowęglan sodu, mono fosforan wapnia), masa kakaowa, sól, emulgator (lecytyna sojowa, mono i digliceryd), wanilina, hydrolizowane białko z mleka, aromat waniliowy.
Drugie ciasteczko od Lotte również przypadło mi do gustu. Custard Cream Cake (2,40zł/1szt) było fenomenalne. Wyglądem przypominało Marlenki. Biszkopt również podobnie smakował. Był miękki i mokry a nadzienie bardzo przypadło mi do gustu. Krem budyniowy zbity, bardzo dobrze doprawiony. Idealna pozycja dla łasuchów uwielbiających słodycze.
Herbatniki od Sando Crown (1,70zł/1szt) to kolejne odkrycie dzisiejszego zestawienia. W paczuszce znajdziemy dwa małe okrągłe ciasteczka, które wyglądem i kształtem przypominają Hity. Truskawkowy krem jest bardzo słodki, nie smakuje chemicznie co często się zdarza w tego typu produktach. Herbatnik jest kruchy, przyjemnie maślany.
Składniki: mąka pszenna 44,8%, śmietana mleczna [cukier, tłuszcz przetworzony, odtłuszczone mleko w proszku, serwatka w proszku, emulgatory: lecytyna (soj), E476; aromat], cukier, tłuszcz piekarski 1 [oliwa palmowa, stearyna palmowa, olej kokosowy, tłuszcz przetworzony, emulgator E475], glukoza, tłuszcz z tyłu 2 [oliwa palmowa, olej z ziaren palmowych, emulgator E322 (soja), przeciwutleniacz E300], olej roślinny [dłoń ol, cocos ol], maltodextex, sztuczne mleko w proszku, [serwatka w proszku, cukier mleczny, tłuszcz mleczny, mleko białe, regulator kwasowości E340, emulgator E475, barwnik E101, sól, aromat].
Te herbatniki od Sando Crown (1,70zł/1szt) również mi smakowały. Teksturą czy formą zapakowania niczym nie różniły się od poprzedniej wersji. Jedyna równica to tak na prawdę rodzaj kremu. W tym przypadku jest on przyjemnie czekoladowy.
French Pie od Haitai truskawkowe to okropne nieporozumienie (1,50/1szt). W smaku były straszne. Ciasto francuskie smakowało jak tektura, nie miało nic w sobie z przyjemnej kruchości ciasta francuskiego. Truskawkowe nadzienie wcale nie było lepsze, nie smakowało niczym. Spodziewałam się słodkiego nadzienia a dostałam bez smaku "maź". Nawet nie pachniało. Zdecydowanie nie polecam.
I drugie ciasto francuskie od Haitai. Tym razem wersja jabłkowa, jej również nie polecam. Zarzuty? Takie same jak w poprzednim ciastku. Nic się nie zmieniło. Dalej się zawiodłam. A szkoda, bo mogło być na prawdę smacznie.
Skład:Wheat flour, Margarine, Palm Oil, White Sugar, Lecithin (Soybean Phospholipids) Processed Butter (Milk), Processed Grains, Corn Syrup, Apple, Salt, Apple Flavour, Leaving Agents, Vitamin C
I jak? Znacie te słodczye? A może koreańskie przekąski to zupełnie nie Wasza bajka?
ClaudiaMorningstar
Zjadłabym ten pierwszy makaron:)
OdpowiedzUsuńTeż mamy podobne ciasteczka jak to z pianką w czekoladzie :).
OdpowiedzUsuńUwielbiam makaron z czarnej fasoli uwielbiam! Ciągle zabieram się za zrobienie mojego własnego. :D Ogólnie jeżeli chodzi o kuchnię koreańską to uwielbiam. :)
OdpowiedzUsuńTo Chapaghetti chętnie bym spróbowała bo wygląda całkiem nieźle.
OdpowiedzUsuńNo kochana, narobiłaś mi apetytu na te słodycze. Chociaż po składach to widzę, że nie wiele lepsze niż to co w polskich sklepach. A czasem można zaszaleć i kupić coś innego.
OdpowiedzUsuńchyba musze zamówić sobie jakis blippo kawai box :) hihihi
OdpowiedzUsuńJuż kiedyś mnie kusiło coś zamówić ale jakoś zawsze to odkładam :)
OdpowiedzUsuńNawet nie wiedziałam, że mamy w kraju nad Wisłą takie sklepy... I to bardzo fajna wiadomość, bo od czasu do czasu lubię spróbować czegoś zupełnie nowego. Sprawdzę czy podobny sklep jest w Warszawie :)
OdpowiedzUsuńpierwszy raz widzę te słodycze ;)
OdpowiedzUsuńJa mam u siebie w Gdańsku podobny sklep i kiedyś też robiłam recenzje na blogu :D Zupek nienawidzę, ale na te ciasteczka bym się skusiła
OdpowiedzUsuńOj te słodycze chętnie bym wypróbowała :D
OdpowiedzUsuńFajnie że ciastka są w takich małych opakowaniach bo można spróbować :D I jeśli dobre kupić więcej haha :P
OdpowiedzUsuńWypróbowałabym z chęcią :-)
OdpowiedzUsuńO rany, ale mi narobiłaś smaka na takie przekąski, zwłaszcza makron.
OdpowiedzUsuńSuper ciekawe produkty na pewno warte wypróbowania ;)
OdpowiedzUsuń