Podczas zakupu pianki odświeżającej od Queret przy kasach zainteresowało mnie kilka rzeczy. Finalnie skusiłam się na maskę na noc od Frudia. Jak na razie używałam tego typu produktów od Tołpy, więc jestem zupełny laikiem w tym etapie pielęgnacji.
Opis producenta: Blueberry Honey Overnight Mask to całonocna, nawilżająca maska przeznaczona do pielęgnacji każdego typu skóry, szczególnie suchej i zmęczonej. Stworzona na bazie ekstraktu z jagód i miodu, by dogłębnie odżywić i nawilżyć skórę. Wzmacnia jej naturalne funkcje ochronne i przywraca promienny wygląd. Rano skóra jest niesamowicie miękka, gładka i zregenerowana.
Skład:Water, Butylene Glycol, Cetyl Ethylhexanoate, Pentaery Thrityl Tetraethylhexanoate, Vaccinium Angustifolium (Blueberry) Fruit Extraxt, Polyglyceryl-3 Methylglucose Distearate, Glyceryl Stearate Se, Glycerin, Diisostearyl Malate, Butyrospermum Parkii (Shea) Butter, Cetyl Alcohol Trehalose, Glyceryl Caprylate, Betaine, Coco-Caprylate/Ceprate, Stearyl Alcohol, Tromethamine, Coptis Chinesis Root Extract, Carbomer, 1,2-Hexanediol, Myristyl Alcohol, Xanthan Gum, Acrylates/C10-30 Alkyl Acrylate Crosspolymer, Lauryl Alcohol, Hydrogenated Olive Oil Unsaponifables, Disodium Edta, Hyaluronic Acid, Sodium Hyaluronate, Penthenol, Theobroma Cacao (Cocoa) Extract, Vitis Vinifera (Grape) Seed Oil, Prunus Armeniaca (Apricot) Kernel Oil, Ribes Nigrum (Black Currant)Leaf Extract, Honey Extract, Solanum Lycopersicium (Tomato) Seed Oil, Punica Granatum Seed Oil, Mangifera Indica (Mango) Seed Oil, Citrus Paradisi (Grapefruit) Seed Oil, Citric Acid, Tocopherol, Chlorphenesin.
Dobra przyznaje się, pierwsze co przyciągnęło mnie do tej maski to szata graficzna. Fiolet cudownie komponuje się z kolorem żółtym, a księżyc w pełni bardzo ładnie wygląda na śliwkowym tle. Za każdym razem widzę "lunę" to przypomina mi się bogini Chang'e. Wspaniała legenda, jeśli jej nie znacie to polecam doczytać w internecie. Sam kosmetyk nie był drogi. W cenie regularnej kupimy go za 2.99zł a w czasie promocji za 2.69zł. Saszetka liczy 5 ml maski. W moim przypadku ta ilość starczyła na dwa użycia. Idealny kosmetyk na wyjazd, nie zabiera dużo miejsca. Konsystencja przypomina gęsty krem, jednakże łatwo się ją rozprowadza i szybko się wchłania. Rano skóra jest miękka, nawilżona i odżywiona. Nie zapycha. Pachnie ledwo wyczuwalnie, a zapach nie utrzymuje się na skórze.
Używacie masek na noc? Jaka jest wasza ulubiona firma?
ClaudiaMorningstar
MArka mnie kusi :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię używać maski na noc więc to coś dla mnie:)
OdpowiedzUsuńDobrze, że nie zapycha. To jest bowiem bardzo zachęcające.
OdpowiedzUsuńNie dziwie się, że szata graficzna Cię skusiła ;) Calkiem niezla cena ;)
OdpowiedzUsuńLubię całonocne maski do twarzy. Tej jeszcze nie miałam. :)
OdpowiedzUsuńFaktycznie taka saszetka jest dobra na podróże :)
OdpowiedzUsuńNa noc maseczki jeszcze nie używałam :)
OdpowiedzUsuńJakoś mnie nie przekonał :)
OdpowiedzUsuńNie jestem przekonana do tak małych pojemności ;< Chociaż to wygodne do wypróbowania ^^
OdpowiedzUsuńFaktycznie opakowanie jest bardzo fajne, może się skuszę :)
OdpowiedzUsuńFajne, żeby przetestować na raz
OdpowiedzUsuńNie słyszałam o niej, ale chętnie przetestuję :D
OdpowiedzUsuńlubię tego typu maski, chętnie po nie sięgam
OdpowiedzUsuńtej nie znałam wcześniej
Szata graficzna bez wątpienia kusi :)
OdpowiedzUsuńO marce słyszałam, ale póki co nie testowałam jeszcze :)
OdpowiedzUsuńDobrze że nei zapycha, opakowanie fajne.
OdpowiedzUsuńNie znałam tej marki, ale chętnie ten produkt bym przetestowała :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Lubię działanie masek na noc. Z marki Frudia miałam kiedyś serum i było bardzo fajne :)
OdpowiedzUsuń