Kilka tygodni temu skończyłam testowanie maseczek Tony Moly z serii I am real. Na skórę twarzy nałożyłam 11-ście różnych maseczek, które miały różne właściwości. Między innymi miały za zadanie rozświetlić, ukoić i nawilżyć naszą cerę. Producent czerpał inspirację z natury: wodorosty, czerwone wino, pomidory, awokado, herbata, aloes, brokułowa, granatowa, cytrynowa, ryżowa, makgeolli. Będą to krótkie podsumowania tak, aby każda z nas znalazła najlepszą dla siebie maseczkę.
Tony Moly Seaweeds- "Po ściągnięciu zauważyłam, że ładnie uspokoiła moją zmęczoną skórę
twarzy. Efekt promiennej cery utrzymuje się przez dwa dni. Moje mini
stany zapalne zostały złagodzone. Jestem zadowolona z efektu, chociaż
żałuję, że jest on tak krótkotrwały."
Tony Moly Red Wine- "Skóra wizualnie nawodniła się i rozświetliła. Niestety nie zauważyłam
efektu zmniejszenia porów, który obiecał producent. Nadmiar produktu
szybko się wchłania."
Tony Moly Tomato- "Ładnie ukoił moją skórę, ale jej nie rozświetlił."
Tony Moly Avokado- "Maska nawilża, ale nie tłuści skory mojej mieszanej cery. Moja skóra jest miła w dotyku i wygląda na wygładzoną."
Tony Moly Tea Tree- "Miałam niewielki problem z rozłożeniem maski i nałożeniem jej na twarz,
ponieważ była ona bardzo gęsta. Chociaż myślę, że jej działanie było
wystarczające."
Tony Moly Aloes- "Po zaaplikowaniu maseczki moja twarz stała się milsza w dotyku i nawilżona"
Tony Moly Broccoli- "Skóra jest wyraźnie nawilżona i odżywiona"
Tony Moly Pomegranate- "Produkt spisał się na medal i przywrócił równowagę mojej tłustej twarzy. Skóra wygląda na nawilżoną, ale pory się nie zmniejszyły".
Tony Moly Lemon- "Ze względu na właściwości jest idealna dla tłustej skóry".
Tony Moly Makgeolli-"Moja twarz po użyciu maseczki jest ładniejsza, ale nie zauważyłam dodatkowego oczyszczenia. Wygląda na bardziej promienną, ale kolor się nie wyrównał."
Tony Moly Skin Rice- "Koi naszą skórę twarzy".
A Wy miałyście jakąś maseczkę z tej serii? Jeśli tak to napiszcie w komentarzach, która przypadła Wam do gustu.
ClaudiaMorningstar
Aż trudno się na jedną zdecydować :D Chętnie przygarnęłybyśmy cały pakiet :D
OdpowiedzUsuńBardzo lubię całą serię :)
OdpowiedzUsuńużywałam wersji Lemon i byłam zadowolona z efektów, pewnie w niedługim czasie sięgnę po kolejny wariant :)
OdpowiedzUsuńMuszę w końcu winko wypróbować i zakupić resztę, ostatnio na jolse są taniej w zestawie te maseczki :)
OdpowiedzUsuńMam niebieska maske, musze ja w koncu wyprobowac :)
OdpowiedzUsuńciekawe :) opakowania prześliczne :) może pora sięgnąć po takie maski :)
OdpowiedzUsuńNie miałam żadnej z tej serii, ale kilka mnie zaciekawiło :)
OdpowiedzUsuńThanks for this great review!
OdpowiedzUsuńWyglądają mega uroczo:)
OdpowiedzUsuńTony Moly Avokado brzmi ciekawie. Tym bardziej, że też mam skórę mieszaną i zależy mi na nawilżeniu bez pozostawiania tłustego filmu. Próbowałaś może samodzielnie zrobić maseczkę z awokado? :) Polecam wypróbować :)
OdpowiedzUsuń