Kolejna opinia na temat produktów z serii "czasu na Azję," które były do kupienia w zeszłym miesiącu w sieci hipermarketów. Będzie to także ostatni post z serii. Nic więcej ciekawego nie kupiłam. Bałam się testować kimchi, a Pocky nie było w żadnym sklepie.
Do kupienia były trzy wersje: pikantna zupa orientalna z makaronem (kimchi), hot bowl soup oraz zupa o smaku kurczaka. Za każdą z nich trzeba było zapłacić 3.99 złotego.
Mój ulubiony smak. Kupując danie w pudełku ma tą niewątpliwą zaletę, że nie trzeba brudzić dodatkowej miski.Idealne rozwiązanie dla tych, którym w danym momencie nie chce się sprzątać garów z zlewu czy nastawiać zmywarki. Makaron tej zupki chińskiej smakuje mi. Dalej uważam, że najlepsze są od "Shin Ramyun," ale ten daje radę. Zdecydowanie lepsza jakość od Knorra. Sama zupa bardzo przyjemna smaku. Ostra ale nie za ostra, nie trzeba wypić litra mleka aby zjeść całość. Zupa także ładnie pachnie przyprawami, które są dołączone do pudełka.
Drugie danie typu instant, które z całą pewnością mogę polecić. Makaron tak samo dobry jak w poprzedniej wersji. Wywar także mi smakuję, chociaż jest nieco ostrzejszy w smaku od wersji z kimchi. No i ładnie pachnie. Nie lubię bezwonnych potraw tak jak to było z poprzednimi boxami azjatyckimi. A z tych zapach unosił się w całym mieszkaniu.
Natomiast zupa z kurczakiem zdecydowanie była niewypałem. Owszem makaron jak w poprzednich wersjach bardzo mi smakował. Był sprężysty i się nie rozlatywał. Natomiast wywar to zupełnie inna bajka. Dawno nie jadłam tak przesolonej zupy. Zupełnie jakby ktoś się pomylił i wsypał o dużo za dużo soli do kadzi. Tego smaku zdecydowanie nie polecam, chyba, że chcecie mieć wrażenie, że spożywacie sól łyżką. Wyjątkowo nieprzyjemne uczucie.
A jakie są Wasze ulubione smaki zupek typu instant?
ClaudiaMorningstar
Z dobrych 10 lat nie jadłam takich zupek :)
OdpowiedzUsuńOstatnio coś nie podchodzą mi takie zupki ;p
OdpowiedzUsuńJa to chyba najbardziej lubię makaron z takich zupek he he.
OdpowiedzUsuńDawno nie jadłam takich zupek i jakoś mnie do nich nie ciągnie ;)
OdpowiedzUsuńOj nie pamiętam kiedy coś podobnego jadłam, wolę gotować sama - to moja pasja. :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie!
Jelonkowa
Takie zupki mi kiedyś pomagały na kaca jak zdarzyło mi się troszkę z bardzo zabalować hahah Buziaczki :*
OdpowiedzUsuńJa czasami pozwalam sobie na taką zupkę ;)
OdpowiedzUsuńU nas zupki tylko domowe☺
OdpowiedzUsuńNie jadam takich wynalazków, jeszcze mi życie miłe :D
OdpowiedzUsuńFajne smaki, ale nie jadam takich rzeczy. Skład...
OdpowiedzUsuńDawno nie jadłamtakiej zupki:)
OdpowiedzUsuńMoże bym się skusiła spróbować takiej zupki, ale nie jestem do końca przekonana,
OdpowiedzUsuńaby mi smakowała :D Pozdrawiam!
Nie mam ulubionych zupek chińskich,nie jadam ich już od dobrych kilku lat
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Kiedyś chętnie kupowałam zupki instant, ale niestety ze względu na chory żołądek nie mogę ich już jeść, dlatego od wielu lat już ich nie kupuje.
OdpowiedzUsuńŚwietna zupka mój brat jest ich fanem. Musze mu polecić
OdpowiedzUsuńkocham takie zupki:D i kocham sałatkę z makaronów tychże zupek:D
OdpowiedzUsuńI don´t eat them very often, but I like them a lot! ❤
OdpowiedzUsuńBlog de la Licorne * Instagram * We♥It
Kiedyś z chęcią zjadłabym taką zupkę, obecnie jakoś średnio mam na nie ochotę.
OdpowiedzUsuńMoże się do nich zraziłam po tym jak kilkukrotnie trafiłam na totalnie przesoloną porcję. Trzeba dbać o żołądek! :D
Pozdrawiam serdecznie!
Kiedyś bym pewnie sięgnęła po takie zupki, ale teraz chyba z tego wyrosłam... ;)
OdpowiedzUsuńnie jadam juz:)
OdpowiedzUsuń