Powiedzmy sobie szczerze do Pałacu Kultury i Nauki oraz Złotych Tarasów w Warszawie niezwykle łatwo trafić. Są to miejsca tak charakterystyczne, że nie sposób ich przeoczyć. Każdy je kojarzy. Po szybkiej kolacji w Cavi (swoją drogą bardzo dobry kurczak i koktajle alkoholowe) wraz z koleżanką udaliśmy się do TianFun, którzy oprócz lokali na ulicy mają swój mały punkt w galerii handlowej.
Zdecydowałam się na mleczną z taro bez dodatków (16zł). Natomiast Natalia skusiła się na matchę z kuleczkami o smaku pomarańczowym (19zł). Obydwie były przyjemne. Chociaż nie ukrywam, że moja bardziej mi smakowała. Delikatna w smaku, słodka. I w cale nie była chemiczna. Co zdarza się w tego typów napojach. Plastikowy kubek bardzo fajny. No cóż podoba mi się design, a serduszko jest wprost urocze. Nawet są mini torebki aby zabrać swoją herbatę na wynos. Świetne rozwiązanie, pomysłowe, po raz pierwszy się z nim spotykam.
Na drogę powrotną skusiłam się na zieloną herbatę z fiołkiem (16zł). Bardzo dobra. Delikatnie słodka z subtelnym kwiatowym posmakiem. I co najważniejsze: zimna z dużą ilością lodu. Ten punkt jest niezwykle ważny, ponieważ wtedy w Warszawie było bardzo ciepło.
TianFun to lokal serwujący bubbletea. Ten punkt znajduje się w ZT. Dość trudno do niego trafić, ponieważ mapka w drogierii handlowej jest dość niejasno opisana. Nie zmienia to jednak faktu, że warto się namęczyć aby znaleźć lokal. Obsługa jest miła i pomocna. Jedno zastrzeżenie: fajnie jakby w sobotę wieczorem był większy wybór smaków herbaty.
Znacie TianFun? Jaki lokal serwujący bubbletea chcecie mi polecić w następnej kolejności?
ClaudiaMorningstar
Zielona herbata z fiołkiem to brzmi całkiem nieźle.
OdpowiedzUsuńBrzmi ciekawie, aczkolwiek zastanawiam się dlaczego ceny są tak wygórowane? Czy bubbletea mają w sobie coś zaskakującego bądź niepowtarzalnego? :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie!
Ooo nie znałam, ale uwielbiam bubbletea więc chętnie spróbuję kiedyś ;D
OdpowiedzUsuńUwielbiam bubbletea, chciałam nawet kiedyś sobie kupić cały zestaw do samodzielnego robienia takiej herbaty, jednak stwierdziłam że ma ona za dużo kalorii a ja za bardzo lubię słodkie picie.
OdpowiedzUsuńCudowny blog obserwuję i będę zaglądać tutaj często
Nie znam tego lokalu, więc wszystko przede mną. Zielona herbata z fiołkiem zapowiada się interesująco. :)
OdpowiedzUsuńNa razie do stolicy sie niw wybieram, ale jak bede sprawdzę
OdpowiedzUsuńPierwszy raz słyszę o tym lokalu. Szkoda, że w moim mieście go nie ma. Ta zielona herbata z fiołkiem to coś zdecydowanie dla mnie :)
OdpowiedzUsuńNie znałam wcześniej tego lokalu 😊 ta zielona herbata wygląda smacznie 😊
OdpowiedzUsuńNie piłam jeszcze nigdy bubbletea. Zielona herbata z fiolkiem musi być pyszna :)
OdpowiedzUsuńSuper miejsce ^^ u mnie w okolicy też jest skepik z bubble tea - lubię tam chodzić :)
OdpowiedzUsuńCiekaw jestem smaku :D
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńMoje menu przy Twoich testach jedzonka wypada ubogo.
OdpowiedzUsuńTianFun nie znam, ale znam moje lokalne lokale mające w ofercie bubbletea :)
OdpowiedzUsuńI love bubble tea, my favorite is macha!
OdpowiedzUsuńxoxo
Lovely
http://mynameislovely.com
Świetne miejsce!
OdpowiedzUsuńNie znam TianFun, ale chętnie odwiedzę ten lokal i skuszę się na zieloną herbatę z fiołkiem :)
OdpowiedzUsuńNie znam...
OdpowiedzUsuń