Wiosną byłam w Zakopanem. Oczywiście po szybki spakowaniu na ostatnią chwilę (norma) zapomniałam mojej pianki do mycia twarzy (również norma). Dzięki globalizacji zagraniczne kosmetyki możemy kupić prawie wszędzie. Nie ważne czy jesteśmy na Krupówkach czy w Warszawie. Po zjedzeniu przepysznych faszerowanych kartofli i wypiciu średniego grzanego wina postanowiłam szybko skoczyć do galerii po kosmetyk do oczyszczania twarzy, aby nie musieć jej myć wodą z mydłem, co jest bardzo niedobre dla skóry. Po przeanalizowaniu wszystkich opcji wybór padł na Holika Holika oczyszczającą piankę do mycia twarzy z zieloną herbatą. Jeśli dobrze pamiętam to był pierwszy kosmetyk tej marki.
Opis produktu:Działa antybakteryjnie, normalizuje wydzielanie gruczołów łojowych, zwęża pory i przeciwdziała powstawaniu zaskórników.
Skład: Water, stearic acid, glycerin, lauric acid, potassium hydroxide, myristic acid, glyceryl stearate, peg-100 stearate, cocamidopropyl betaine, peg-8, polyquaternium-7, polysorbate 20, hydroxyethylcellulose, sodium chloride, camellia sinensis leaf extract, saponaria officinalis leaf extract, butylene glycol, ci 19140, ci 42090, phenoxyethanol, fragrance.
Pianka do mycia twarzy kupiona w promocji 24.99zł (normalna cena 34.99zł) w Kontigo. Mam cerę tłustą, więc szukałam czegoś oczyszczającego. Na wyjazdach robię także lekki makijaż, więc pianka dobrze musiała go zmyć. Temu kosmetykowi udało się to. Muszę przyznać, że ładnie zmywa krem bb i oczyszcza skórę z zanieczyszczeń. Konsystencja jest gęsta i zbita, ale łatwo rozprowadza się po powierzchni. Zapcha jest bardzo delikatny i niemęczący. Szybko się ulatnia. Produkt jest bardzo wydajny. Nie podrażnia ani nie uczula. Zamknięty w prostej tubce, która pozwala wycisnąć produkt do końca.
A Wy czym oczyszczacie twarz?
ClaudiaMorningstar
Ja też robię lekki makijaż, więc ta pianka mogłaby się u mnie sprawdzić.
OdpowiedzUsuńLubię ten skłądnik w kosmetykach
OdpowiedzUsuńLubię pianki do mycia twarzy :)
OdpowiedzUsuńJa oczyszczam twarz żelem węglowym z Garnier, więc zupełnie co innego xD Ale twój kosmetyk bardzo mi się podoba, zwłaszcza dlatego, że kocham pianki
OdpowiedzUsuńJak na piankę to wygląda dość treściwie,zaciekawiła mnie, bo klasyczne pianki są dla mnie za słabe.
OdpowiedzUsuńNie miałam jeszcze tej pianki. Może ją przetestuję. ;)
OdpowiedzUsuńNie znam marki, ale ta pianka wydaje się całkiem fajna ;)
OdpowiedzUsuńNie mam ulubionej pianki, ale ta wydaje się dobrze sprawdzać :)
OdpowiedzUsuńCiekawy produkt :)
OdpowiedzUsuńDostałam w prezencie żel do mycia twarzy Loreal, całkiem fajny, dokładnie oczyszcza:-)
OdpowiedzUsuńRaz byłam Kontigo - oni to mają w ofercie ciekawe produkty. Oczywiście lepij już umyć twarz pianką niż samą wodą i mydłem.
OdpowiedzUsuńfajnie się zapowiada ta pianka!
OdpowiedzUsuńPodoba mi się wizualnie na ręce ta pianka, bardzo fajna konsystencja :) Ojj kusisz !
OdpowiedzUsuńDobrze, że produkt jest bardzo wydajny, a na dodatek nie podrażnia ani nie uczula.
OdpowiedzUsuńUwielbiam ich kosmetyki, zwłaszcza herbaciane <3
OdpowiedzUsuńBuziaki!
Uwielbiam wydajne produkty :)
OdpowiedzUsuńNie znam, ale muszę w końcu wypróbować :-)
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawy produkt. Dobrze oczyszczona twarz to podstawa.
OdpowiedzUsuńWitaj słonecznie
OdpowiedzUsuńDziękuję, ze znowu do mnie zawitałaś.
Właśnie rozglądam się za czymś do mycia twarzy. Pianki jeszcze nie miałam
Pozdrawiam końcówką lata
Próbowałam kilku rodzajów konsystencji i jednak najbardziej pasuje mi mleczko :) Nie nakładam go jednak wacikami czy coś - myję nim jak żelem. Mojej skórze jednak ta formuła wyjątkowo służy :)
OdpowiedzUsuń