Wiosną regularnie używałam kwasów, kosmetyków z witaminą "c" o dużym natężeniu oraz środków z substancjami, które łatwo wchodziły w interakcje z innymi składnikami. Dlatego szukałam toniku do twarzy, którym miałam przemywać twarz pomiędzy etapem jej mycia a nałożeniem na nią kremu. Dlatego nie mógł mieć żadnych właściwości złuszczających.
Opis producenta: Łagodny tonik do twarzy na bazie wody brzoskwiniowej. Wydajna formuła doskonale tonizuje, oczyszcza i odświeża skórę, przygotowując ją do dalszej pielęgnacji. Delikatnie łagodzi i napina skórę, pozostawia ją miękką, nawilżoną i promienną. Bogata formuła została wzbogacona o aloes, herbatę, witaminę C, rumianek i panthenol dla efektu zdrowej, pięknej, pełnej blasku skóry. Sposób użycia: Nasącz tonikiem płatek kosmetyczny i delikatnie przetrzyj skórę, omijając okolice oczu. W razie potrzeby czynność powtórz.
Skład: Prunus Persica (Peach) Fruit Water, Methylpropanediol, Glycerin, Sodium Hyaluronate, Betaine, Portulaca Oleracea Extract, Aloe Barbadensis Leaf Juice, Centella Asiatica Extract, Polygonum Cuspidatum Root Extract, Scutellaria Baicalensis Root Extract, Camellia Sinensis Leaf Extract, Glycyrrhiza Glabra (Licorice) Root Extract, Chamomilla Recutita (Matricaria) Flower Extract, Rosmarinus Officinalis (Rosemary) Leaf Extract, Allantoin, Panthenol, Trehalose, Dipotassium Glycyrrhizate, Diphenylsiloxy Phenyl Trimethicone, Diethoxyethyl Succinate, Ascorbic Acid, PEG-60 Hydrogenated Castor Oil, Disodium EDTA, Hydroxyacetophenone, 1,2-Hexanediol, Parfum, Linalool.
Przyznam się szczerze, że Hebe jest jedną z moich ulubionych drogerii stacjonarnych. Mają tam duży wybór kosmetyków. Mogę kupić krem z kwasami od Bandi, zieloną glinkę marki Nacomi czy jaśminowy tonik do twarzy Orientany. Kosmetyk spełnia swoją funkcję. Odświeża w ciągu dnia i w łatwy sposób zmywa resztę maseczki czy peelingu. Nie zapycha, nie podrażnia i nie uczula. Zapach tego toniku jest po prostu genialny. Przyjemna dla nosa owocowa woń, która szybko się ulatnia. Bardzo uroczy design. Czy ta brzoskwinka nie jest przesłodka?Chociaż nie jestem pewna czy 49.99zł to dobra cena za tonik, którym tak na prawdę przemywam twarz pomiędzy zmywaniem pianki myjącej a nakładaniem serum z witaminą "c" czy kremu.
A Wy czym przemywacie twarz w ciągu dnia?
ClaudiaMorningstar
drogi ten gagatek... ja toniki kupuję max do 10 zł;p
OdpowiedzUsuńTen brzoskwiniowy zapach brzmi kusząco, muszę się rozejrzeć za tym tonikiem :)
OdpowiedzUsuńZapach brzoskwiniowy mnie przekonuje. W chwili obecnej używam toniko-mgiełki Vianek. Jest z ekstraktem z owoców róży.
OdpowiedzUsuńZa ile? ja go za 27 zł kupiłam, więc cena jak dla mnie super i działanie też ma fajne <3
OdpowiedzUsuńJak dla mnie to zdecydowanie za drogo jak na taki produkt.
OdpowiedzUsuńno nie tani jest ten tonik, ja czasem inwestuję w hydrolaty.
OdpowiedzUsuńBrzoskwinia :) Już sobie wyobrażam jak ładnie pachnie :)
OdpowiedzUsuńAle on musi pachnieć :) uwielbiam kosmetyki z witamina C choć cena jak na tonik wysoka
OdpowiedzUsuńMMmm skuszę się na pewno :)
OdpowiedzUsuńBrzoskwinia kusi mnie zawsze☺
OdpowiedzUsuńtrochę drogo! chociaż ten zapach!
OdpowiedzUsuńDobrze wiedzieć, właśnie wybieram się do Hebe :)
OdpowiedzUsuńCena faktycznie nie jest niska, ale jak na tak dobry skład to moim zdaniem jest uzasadniona :)
OdpowiedzUsuńO, nie wiedziałam o istnieniu czegoś tak dobrego :)
OdpowiedzUsuńrównież uwielbiam Hebe ;) czasem warto wydać więcej,żeby efekt był zasłużony.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło i obserwuję ;)
używam standardowego garniera do zmycia makijażu potem myję twarz żelem z La Roche Posay. Sporo jak na tonik to fakt, ale ta brzoskwinka musi faktycznie ładnie pachnieć hihi!
OdpowiedzUsuńZapisuję, no bo ja niestety stety przemywam tylko wodą xD Ale zawsze lepsze to niż nic
OdpowiedzUsuńJa nie przemywam twarzy w ciągu dnia, a jak już to wystarczy mi do tego zwykła woda z mydłem. Toników nie stosuję, bo kiedyś jakiś kupiłam i strasznie mnie uczulił.
OdpowiedzUsuńNie słyszałam o tym produkcie, będę musiała rozważyć zakup.
OdpowiedzUsuńNie słyszałam o tym produkcie, ale wygląda ciekawie i sam fakt, że pachnie brzoskwinką mnie kusi :) Ja teraz używam lekkiego toniku mgiełki różanej z Garnier i jestem bardzo zadowolona :)
OdpowiedzUsuńNa pewno jest fajny :-)
OdpowiedzUsuń