Japońska restauracja, która przygotowuje jedzenie na bieżąco jest rzadkością w Galeriach Handlowych. W takich punkach zazwyczaj króluje sushi. Yako Tako postanowiła pójść w nieco innym kierunku i oprócz ryżowych rolek wprowadziła do swojego menu ramen, curry i padthai, który akurat jest tajlandzkim daniem.
Wraz z moimi rodzicami zamówiliśmy trzy dania: katsu curry z kurczakiem porcja średnia (28zł), pad thai porcja średnia (29zł), kurczak udon (26zł). Całość 83zł. Podoba mi się to, że posiłki podano na ceramice z metalowymi sztućcami. Często w takich miejscach królują jednorazowe sztućce i zastawa, aby zaoszczędzić czasu. Dobrze, że nie zdecydowano się na takie rozwiązanie. Jak widzicie na zdjęciach porcje są małe i na niewielki głód. Osobiście się nie najadłam. No ale od początku.
Moje curry. Twardy ryż polany niewielką ilością sosu, który pozbawiony był charakterystycznego smaku. Mięso twarde, przesmażone, niedoprawione. Za to panierka chrupiąca, ale nie idealna. Nie mam zielonego pojęcia po co dodano tą sałatę. Dla ozdoby? Jeśli tak to nie spełniła swojego zadania. Nie sprawiła, że prezentuje się atrakcyjniej.
Kurczak udon wypadł niewiele lepiej. Mięso również było strasznie suche, z trudnością się je gryzło. Makaron sprężysty, a sos przyjemnie ostry za sprawą chili. Nie wiem co robił tam imbir oraz groszek zielony. W mojej opinie nie pasował do dania.
I ostatnia pozycja: pad thai, danie które nie wywodzi się z kuchni tajskiej a nie japońskiej, które o dziwo wypadło najlepiej. Makaron również był sprężysty, a sos dobrze zrównoważony. Nie zapomniano o orzeszkach. Niestety całość ponowni psuł suchy, pozbawiony smaku kurczak.
Obsługa miła. Ceny no cóż restauracyjne, nie jest to miejsce na szybki obiad, ponieważ na kuchni znajduje się tylko jeden kucharz przez co czas oczekiwania na posiłek jest wydłużony. Nie zamówiłabym ponownie tych pozycji, ale jestem ciekawa jakości ich ramenu.
Która pozycja najbardziej przypadła Wam do gustu?
ClaudiaMorningstar
Wygląda bardzo apetycznie :)
OdpowiedzUsuńHmm wygląda całkiem smacznie więc może nawet bym się skusiła.
OdpowiedzUsuńCeny jak na tak małe porcje dość wygórowane...
OdpowiedzUsuńTwarde mięso i ryż raczej nie zachęca mnie do poznania ich kuchni.
Oj, jak takie jedzenie, to chyba oceny na Google nie mają zbyt fajnej.
OdpowiedzUsuńBardzo dobrze to wygląda :)
OdpowiedzUsuń...I have never had Japanese food, but this looks good.
OdpowiedzUsuńSzkoda że taka porażka ;/
OdpowiedzUsuńDelicious!
OdpowiedzUsuńZdecydowanie nie wyszło ;<
OdpowiedzUsuńNiestety żadna. Uwielbiam kurczaka, ale wówczas, kiedy jest soczysty:-)
OdpowiedzUsuńWygląda przepysznie, szkoda, że nie do końca tak samo smakuje :/
OdpowiedzUsuńkazda :)
OdpowiedzUsuńCeny rzeczywiście wygórowane, do tego, z tego co piszesz potrawy nie są najlepsze w smaku- nie skusiłabym się na żadną z tych potraw.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Bardzo ciekawe dania, każdego bym spróbowała😊
OdpowiedzUsuńW Galeriach chandlowych chyba ciężko trafić na naprawdę dobrą restaurację. Widzę, że muszą tutaj po prostu odgrzewać mięso, albo coś że takie suche
OdpowiedzUsuńmmmm pycha!
OdpowiedzUsuńZ chęcią bym spróbowała czegoś takiego :)
OdpowiedzUsuńhttps://xgabisxworlds.blogspot.com/