Markę Elizavecca znam od dawna. Bardzo ją lubię. Ich serie są po fenomenalne. Cenię sobie ich piankę do mycia twarzy oraz maseczkę 3w1. Dobrze też wypada maseczka z efektem bąbelkowym i paski etapowe na wągry. Poza tym spójrzcie na ten design! Czy ta gruba świnka nie jest przeurocza? Zwłaszcza wersja z widełkami. Cudo.
Opis producenta:Elizavecca Milky Piggy Hell Pore Gold to hydrożelowe płatki pod oczy,
które zredukują zmarszczki, odżywią cerę i pogrubią teksturę naskórka.
Poznaj drogocenne właściwości składników produktu:
Poznaj drogocenne właściwości składników produktu:
kwas hialuronowy - prawdziwy eliksir młodości który ujędrnia i zmiękcza skórę oraz zapobiega jej odwodnieniu,
24 karatowe złoto - posiada szereg korzyści dla skóry, które stają się szybko oczywiste ze względu na natychmiastowy efekt napięcia i zwiększenie promienności,
24 karatowe złoto - posiada szereg korzyści dla skóry, które stają się szybko oczywiste ze względu na natychmiastowy efekt napięcia i zwiększenie promienności,
alantoina - intensywnie nawilża, działa przeciwzapalnie oraz łagodzi podrażnioną skórę,
niacynamid - nawilża, działa przeciwutleniająco, zwalcza trądzik i inne problemy skórne,
adenozyna - zatrzymuje starzenie skóry, przyśpiesza metabolizm i wygładza drobne zmarszczki.
adenozyna - zatrzymuje starzenie skóry, przyśpiesza metabolizm i wygładza drobne zmarszczki.
Sposób użycia: Stosuj płatki codziennie lub co 2 dzień zaraz po wieczornej lub porannej pielęgnacji.
Skład: Water, Glycerin, Dipropylene Glycol,
Carrageenan, Benzyl Glycol, Ceratonia Siliqua (Carob) Gum,
Butoxydiglycol, Xanthan Gum, PEG-60 Hydrogenated Castor Oil, Allantoin,
Niacinamide, Raspberry Ketone, Tocopheryl Acetate, Synthetic
Fluorphlogopite, Dipotassium Glycyrrhizate, Fragrance, Adenosine,
Disodium EDTA Titanium Dioxide, Butylene Glycol, Calcium Lactate, Iron
Oxide, Phenoxyethanol, Sodium Hyaluronate, Tin Oxide, Polysorbate 20,
Gold, Human Oligopeptide-1.
Tradycyjnie zacznę od szaty graficznej. Jest przecudowna i całkowicie w moim guście. Uwielbiam połączenie złota i srebra. W tym przypadku słynny motyw świnki jest dużo subtelniejszy. Autorzy nie wykorzystali designu rodem z kreskówki ale zdecydowali się na elegancki złoty portret. Przyznam się szczerze, że nie wiem, która wersja bardziej mi się podoba. Płatki zamknięte są w szczelnym opakowaniu, który wykonany jest z grubego plastiku. Są odpowiednio zabezpieczone przed wyschnięciem a dzięki dołączonej szpatułce do zestawu łatwo wyciągnąć pojedynczą łezkę. Łatwo się aplikuje i trzyma pod linią oka. Nie zjeżdża ani nie odpada jak w przypadku podobnego produktu od Pilaten. Ładnie nawilżył skórę. Jest miększa i ładniej się prezentuje. Wygląda na zdrowszą. Co do niwelacji cieni się nie wypowiem, ponieważ nie borykam się z tym problemem. Kosmetyk całkowicie spełnił swoją rolę. Cena nie była wygórowana, ponieważ za miesięczną kurację zapłaciłam 59.90 zł. Z pewnością kiedyś do nich wrócę.
Polecacie markę Elizavecca?
ClaudiaMorningstar
Nie słyszałam wcześniej o tej marce. Ciekawy produkt.
OdpowiedzUsuńNBie znam tej marki, ale spodobał mi się ten produkt :)
OdpowiedzUsuńTeż nie znam tej marki, dowiaduję się o niej dopiero z tego wpisu. Jedno, co teraz mogę powiedzieć, to, że mnie też podoba się ta grafika i pomysł. :-)
OdpowiedzUsuńNo i jestem ciekawa kosmetyków. Lubię kosmetyki pod oczy.
Miałam z tej firmy krem - strasznie szybko mi się skończył ale on był naprawdę nawet fajny, łagodził podrażnienia i przyspieszał gojenie się niedoskonałości. Pięknego dnia! <3
OdpowiedzUsuńA ja nie miałam jeszcze nic z tej marki i jej też nie kojarzę :)
OdpowiedzUsuńNie znam tej marki, ale te płatki chętnie bym przetestowała. ;)
OdpowiedzUsuńTej marki nie znam, ale płatki hydrożelowe używać z Petitfee, ale ten kształt totalnie mi nie odpowiada.
OdpowiedzUsuńNie znam markę Elizavecca, ale skoro polecasz, to chętnie rozejrzę się za produktami tej firmy.
OdpowiedzUsuń