Guty. Czeska sieć restauracji, która specjalizuje się w daniach Orientu. W dużej mierze inspiruje się potrawami wietnamskimi i chińskimi. Szczycą się tym, że nie używają woka a dania przygotowane są na tradycyjnym grillu Teppanyaki, dzięki zawierają temu posiłki zawierają niewielką ilość tłuszczu.
Na pierwszy ogień poszła "zupa Peking" (3.90zł) smaczna, lekko ostra, ale wyglądem na pewno nie zachwyca. Wygląda po prostu jak karma dla psa, ale jeśli nie macie nic przeciwko takiemu wyglądowi to zachęcam. Wołowina z cebulą (14.40zł) plus ryż (3.40zł) smakował mi. A właśnie większość dań podawana jest solo. Za dodatki takie jak ryż/pieczony ryż/frytki/makaron ryżowy/kartofelki/makaron trzeba zapłacić osobno. Z czego zdecydowanie nie polecam tego ostatniego. Jest obrzydliwy. Wracając do dania głównego. Na serio mi smakowało. Mimo że jest to typowy spolszczony chińczyk robione na wzór tradycyjnego polskiego obiadu w który wchodzi kotlet/ziemniaki/surówka tak tutaj mamy jakieś danie inspirowane Chinami, ryż i surówka. Uwielbiam ryż z maszynki, tutaj dodatkowo został polany sosem, więc jeszcze bardziej mi smakował. Surówka to coś co w tego typu barach uwielbiam, więc Guty zrobił ją perfekcyjnie. Wołowina dobrze wysmażona, dobrze współgra z sosem i cebulką.
Kolejne dania to wołowina z grzybami (13,40zł) i z ryżem oraz wołowina na ostro z grzybami (13,40) i ryżem. Pierwsza danie smakuje bardzo podobnie jak wersja z cebulą, ale zamiast jej ma grzyby. Lubię je, więc myślę że dobrze współgrają z ciemnym sosem i mięsem. Drugi posiłek będzie idealny dla fanów ostrej kuchni. Kawałki krowy są odpowiednio pikantne, widać, że ktoś nie żałował tajskiego sosu z chili. O ryżu i o sałatkach nie będę się wypowiadać, ponieważ w każdym zestawie są praktycznie takie same, nic smakowo się także nie zmieniło, więc nie widzę powodu aby się powtarzać.
Dla wegetarian też co się znajdzie. Są aż dwie pozycje do wyboru, obydwie przetestowałam. Brokuły (9.30zł) z ryżem są odpowiednie dla osób, które lubią duszone warzywa w sosie. Tofu (9.30zł) z ryżem bardzo mi smakowało. Nawet ja jako urodzony mięsożerca chętnie sięgam po tą potrawę. Smażony twarożek z mleka sojowego wyjątkowo trafił w moje kubki smakowe. Mimo że solo tofu jest tak na prawdę bez smaku to sos nadaje mu głębi.
Smażony kurczak (12.70 zł) z frytkami (3.40 zł) był spoko. Kurczak był soczysty, nie suchy jak się często zdarza, a skórka chrupiąca. Frytki były typowe dla tego typu barów, nijak nie mają się do tych z McDonalds (tak uważam, ze tradycyjne frytki z tej sieci fast-food są najlepsze na świecie), ale nie były ani gumowe ani surowe co uważam za plus. Chociaż frytki w chińskiej bądź wietnamskiej restauracji uważam za duże nieporozumienie.Chrupiący kurczak 1/2 kurczaka (13.40zł) bardzo podobne w smaku do poprzedniego dania. Tutaj kurczak również jest smaczny, soczysty a skórka chrupiąca. Tak na prawdę obydwie potrawy różnią się wyłącznie porcją mięsa.
Smażone kawałki kurczaka (12.70zł) z ryżem były bardzo smaczne i soczyste ale i bardzo niezdrowe. Ociekająca tłuszczem panierka to bomba cholesterolowa. Tego typu danie bardziej pasuje do amerykańskiego a nie chińskiego baru. Podobnie ma rzecz z smażonym kurczakiem (12.70zł) z ryżem. Dodatkowo firma twierdzi, że nie używają woka, aby ograniczyć używanie tłuszczu ale jednocześnie nie przeszkadza im używanie frytkownicy? Przecież to jeszcze bardziej niezdrowe. Trąci tu lekkim absurdem.
Smażone kawałki kurczaka (12.70 zł) z frytkami były bardzo suche. Tak bardzo, ze bez dużej ilości napoju nie dało się przełknąć kawałków mięsa. Były także one niedoprawione i bez smaku. Smażony ryż z mixem mięs (14.40zł) borykał się z podobnym problemem. Całość była bardzo sucha, bezsmakowa.
Kurczak kung-pao (12.70zł) z ryżem także mnie nie zachwycił. Mięsa było tyle co kot napłakał, a sos smakował po prostu dziwnie, jedynym plusem było to, że warzywa były chrupiące. Guty pakuje na wynos w styropianowe pudełka, które nieźle trzymają ciepło.
Ostatnie danie zakrawa na absurd. Smażony ser z pieczonymi ziemniakami (9.30zł) owszem smakuje mi, owszem ser jest chrupiący na zewnątrz a ciągnący się w środku i owszem moje żyły nie podziękują mi za taką bombę cholesterolową w przyszłości, ale powiedźcie mi szczerze co na miłość boską czeskie danie robi w orientalnej kuchni?
Podsumowując. Kilka dań jest smacznych, kilka tragicznych i kilka średniaków. Jest to bardzo spolszczony bar "typu chińczyk". Dodatkowo w menu widzę burgery, tortille, zupy pho, nem cuo oraz sushi co moim zdaniem jest bez sensu. Powinni zdecydować się na jedną kuchnię, ponieważ nie można być dobrym we wszystkim. A otworzyć restaurację z kilkoma słabymi daniami z każdej kuchni nie jest sztuką.
ClaudiaMorningstar
Bardzo lubię dania z ryżem :)
OdpowiedzUsuńHello,
OdpowiedzUsuńSo amazing !
Sarah, https://sarahmodeee.fr/
Spróbowałabym wszystkiego poza daniami z wołowiny. Na prawdę kompleksowo przetestowałaś tę restaurację :)
OdpowiedzUsuńNo i też pomyślałam, że ostatnie danie nieco nie pasuje do klimatu :D
Ewidentnie lubią warzywa :) grzyby... kapustę...
OdpowiedzUsuńChętnie zjadłabym dania dla wegetarian :)
OdpowiedzUsuńTo danie z brokułami fajnie wygląda i z chęcią bym je spróbowała.
OdpowiedzUsuńTe pierwsza dwa dania ,trochę mnie odrzucają wyglądem
OdpowiedzUsuńMyślę że na te trzy ostatnie mogłabym się skusić-choćby od czasu do czasu 😊😉
Pozdrawiam
Lili
Na pewno można coś dla siebie wybrać do jedzenia.
OdpowiedzUsuńJakie pyszne dania :-)
OdpowiedzUsuńNiezły przegląd. Dobrze, że jestem właśnie po śniadaniu, bo bym zgłodniała na widok tych kilku pierwszych dań. ;)
OdpowiedzUsuńJa dopiero 1 raz w życiu sushi jadłam. xD
OdpowiedzUsuńBardzo szczegółowa opinia restauracji, wszystkiego widzę skosztowałaś :D. Niektórych z tych rzeczy sama chętnie bym spróbowała, chociaż tez nie widzę tu nic specjalnego. Faktycznie spolszczony chińczyk. Trochę mnie to denerwuje jak wchodzisz do restauracji skosztować czegoś nowego a trafiasz wszędzie na to samo. U mnie w miasteczku też była chińska restauracyjka. Tam mieli mega makaron i nie trzeba było płacić osobno ;p. Ogółem dania były dobre niestety upadło, chyba za mała wiocha na takie coś. Teraz otworzyli kebab i się trzyma. Jest jeszcze włoska restauracja (przynajmniej nazwa i wizerunek na to wskazują) a tam... typowe polskie obiadki. No cóż... Frytki tutaj też są zabawne ale teraz wszędzie są frytki, bo ludzie tego chcą. Czasem jest to plusem idziesz skosztował czegoś nowego z dzieckiem a dziecko widzą tą "karmę dla psów" i mówi, że chce frytki. Znam z doświadczenia.
OdpowiedzUsuńPotrawy wyglądają smakowicie.
OdpowiedzUsuńEstupendo post ! Siempre escribes con tanto cariño! Espero verte pronto por mi blog ! Me encanta saber tu opinión sobre mis entradas! Feliz noche! 💙💙💙
OdpowiedzUsuńSmacznie wyglądają te dania, ja jestem zdecydowanie mięsna :)
OdpowiedzUsuńojaaaa! ja uwielbiam azjatyckie jedzenie ;DD
OdpowiedzUsuńAll dishes look so yummy!
OdpowiedzUsuńI love teppanyaki too, they are soo good!
Aż się głodna zrobiłam :)
OdpowiedzUsuńQue buena pinta ! Es un placer leerte! Feliz noche! 🌸🌸🌸
OdpowiedzUsuńWygląda ciekawie ❣
OdpowiedzUsuńZiemnniaki wygrały, rzeczywiście obiad rodem z Azji ;)
OdpowiedzUsuńWitaj
OdpowiedzUsuńPonieważ u mnie nadal listopadowe nastroje, to chętnie skosztowałabym czegoś nowego. Może wybiorę którąś z Twoich propozycji.
Ostatnio oglądając program, pomyślałam sobie, co Ty o tym sądzisz
https://fakty.tvn24.pl/fakty-o-swiecie,61/niecodzienne-praktyki-w-korei-uczestnicy-terapii-przezywaja-swoj-pogrzeb,983441.html
Pozdrawiam ciepło
Hi Selina
OdpowiedzUsuńi am Montoya Jazhel from the philiphines ,i was in a big problem in my marital life so i read your testimony on how Dr Ikhide help you get your husband back and i said i will give it a try and i contacted the Dr Ikhide to help me and he promised to help me get my problem solved. now am so happy with my life because all my problems are over. Thanks to the great Dr Ikhide for the help and Thanks to you Selina.
You can reach him with this email:- dr.ikhide@gmail.com and i promise he will not disappoint you.
I AM SO HAPPY…… remember here is his email:- dr.ikhide@gmail.com
Kumusta Selina
ako si Montoya Jazhel mula sa pilipinas, ako ay nasa malaking problema sa aking buhay sa pag-aasawa kaya nabasa ko ang iyong patotoo sa kung paano tulungan si Dr Ikhide na maibalik ang iyong asawa at sinabi kong susubukan ko ito at makipag-ugnay sa Dr Ikhide upang matulungan ako at nangako siyang tulungan ako na malulutas ang aking problema. ngayon masaya ako sa aking buhay dahil ang lahat ng aking mga problema ay tapos na. Salamat sa mahusay na Dr Ikhide para sa tulong at Salamat sa iyo Selina.
Maabot mo siya sa email na ito: - dr.ikhide@gmail.com at ipinapangako ko na hindi ka niya bibiguin.
AKO KAYA NAKAKITA …… tandaan dito ay ang kanyang email: - dr.ikhide@gmail.com